Microsoft Flight Simulator z fenomenalnym Easter Eggiem. Duży downgrade grafiki na XSX w Sim Update 11
Marka Flight Simulator ma już 40 lat! Otrzymaliśmy już z tej okazji wielką, darmową aktualizację, która oprócz wielu samolotów, szybowców i helikopterów zapewnia również w Microsoft Flight Simulator na PC i Xbox Series X|S zadziwiająco rozbudowany Easter Egg.
Asobo zaszalało z tym Easter Eggiem! Jeśli gracz wybierze się w aktualizacji 40th Anniversary na lotnisko Meigs Field w Chicago (obecnie zamienione przez władze miasta w park), na którym tradycyjnie zaczynaliśmy karierę lotniczą w serii Microsoft Flight Simulator i włączy system alarmowy ELT w kokpicie samolotu DA62, to na ekranie awioniki włączy się interaktywna prezentacja. Okazuje się, że możemy dzięki niej zacząć rozgrywkę w... czterech pierwszych odsłonach marki, czyli w FS1, FS2, FS3 i FS4. Dzięki temu smaczkowi, który dostępny jest również podczas lotu, można porównać, jak ogromne postępy poczyniła branża gier od 1979 roku, kiedy na rynek wprowadzono pierwszą odsłonę lotniczej marki (wydawaną wtedy jeszcze przez amerykańską firmę Sublogic), na komputerach Apple II.
Wydanie 40th Anniversary zapewnia tony świetnej, darmowej zawartości w Microsoft Flight Simulator. Niestety posiadaczom Xbox Series X|S humor psuje mocno zauważalny downgrade graficzny, względem poprzedniej aktualizacji. Sim Update 11 pogarsza LOD i jakość tekstur gruntu (co widoczne jest szczególnie na lotniskach, gdy rozmywają się nawet tak ważne elementy jak cyfry oznaczeń pasów lądowania), na co skarży się wielu fanów latania na oficjalnym forum gry. Deweloperzy zmniejszyli też na konsolach promień rysowania obiektów, co widoczne jest podczas zbliżania się do miast.
Asobo nie odniosło się jeszcze do krytyki pogorszenia grafiki na Xbox Series X|S. Możliwe, że twórcy zastosowali takie modyfikacje ze względu na konieczność wprowadzenia kolejnych, „zasobożernych” elementów symulacji atmosfery i obecność w tytule coraz bardziej zaawansowanych samolotów, takich jak Airbus A310. W grze w Sim Update 11 pojawiły się m.in. prądy termiczne (wprowadzone głównie z myślą o szybowaniu), których nie było wcześniej w Microsoft Flight Simulator. Pozostaje nam czekać na komentarz twórców i wydawcy. Poniżej mały przykład pogorszenia oprawy na XSX/XSS.
