A man of action na zwiastunie. Netflix przedstawia historię niepokornego fałszerza
Pod koniec listopada na platformie streamingowej zadebiutuje thriller nakręcony przez hiszpańskich twórców. Czego możemy spodziewać się po „A man of action”? Sprawdźmy na najnowszym trailerze.
Netflix mocno inwestuje w różnego rodzaju produkcje – dlatego oprócz tak głośnych projektów jak „Czerwona nota” czy „Gray Man” w bibliotece serwisu znajdziemy szereg propozycji stworzonych przez mniejsze zespoły spoza USA. Zresztą, dobitnym przykładem zmiany podejścia giganta SVOD są liczne polskie filmy i seriale regularnie debiutujące na platformie. Zwróćmy jednak uwagę na nadciągającą hiszpańską propozycję.
„A man of action” (oryginalnie „Un Hombre de Acción”) to thriller czerpiący garściami z historii życia Lucio Urtubii, znanego hiszpańskiego anarchisty i fałszerza, którzy w latach 60. i 70. XX wieku dokonał licznych rabunków na bank. Fabuła filmu przedstawia go na początku drogi, gdy pracował jako murarz, a następnie wkroczył na ścieżkę zbrodni i dopuścił się jednego z największych oszustw, które doprowadziło do likwidacji banku.
W filmie nieco nawiązującym klimatem do opowieści o współczesnym Robin Hoodzie czy „Złap mnie, jeśli potrafisz” występują Luis Callejo, Ana Polvorosa, Fred Tatien, Miki Esparbé, Alexandre Blazy, Ben Temple, Liah O'Prey i Juan José Ballesta. Reżyserii projektu podjął się Javier Ruiz Caldera, który na swoim koncie ma już „Dolinę umarłych”, „Straszny hiszpański film” czy „O trzy wesela za dużo”.
„A man of action” zadebiutuje na Netflixie 30 listopada.
