Mortal Shell nie oferuje 30 fps na Switchu. W trakcie walki tytuł działa w około 18-22 klatkach na sekundę
Mortal Shell niespodziewanie pojawiło się na Nintendo Switchu, ale gracze nie mogą liczyć na wyjątkową jakość portu. Najnowszy test potwierdza, że gra nie tylko wygląda gorzej, ale produkcja nie zapewnia także oczekiwanej płynności.
Nie jest tajemnicą, że Nintendo Switch ma problem z okiełznaniem nowszych produkcji w otwartym świecie, a Mortal Shell jest tego dobrym przykładem. Tytuł zadebiutował na platformie Japończyków, jednak przedstawione materiały potwierdzają problemy.
Mortal Shell nie tylko wygląda dużo gorzej na urządzeniu Nintendo, co w zasadzie nie jest zaskakujące, ale gracze nie mogą nawet marzyć o rozgrywce w zablokowanych 30 klatkach na sekundę.
Podczas swobodnej eksploracji gra działa w 25-29 fps, a gdy obok pojawią się przeciwnicy, gracze doświadczą spadków do nawet 18-19 klatek. Podczas walki produkcja średnio oferuje około 18-22 fps. Problemem okazują się wszystkie momenty, gdy na ekranie dzieją się niespodziewane rzeczy – przykładowo nagle pojawi się rywal lub postać skacze z małej wysokości, ponieważ z miejsca płynność spada do 18-20 fps.
Mortal Shell potrzebuje przynajmniej jednej aktualizacji, która sprawi, że pozycja opracowana przez Cold Symmetry zapewni znacznie lepsze wrażenia.