Twórcy gier z serii Sherlock Holmes ujawniają koszmar życia i pracy na Ukrainie podczas inwazji Rosji
Studio Frogwares jest jedną z najbardziej znanych firm rozwijających gry na Ukrainie. Deweloperzy postanowili przedstawić realia panujące w ich kraju od czasu, gdy Rosjanie rozpoczęli inwazję i niemal każdego dnia prowadzą bombardowania kolejnych miast.
Frogwares to doświadczone studio, które już w 2002 roku opracowało Sherlock Holmes: The Mystery of the Mummy. Deweloperzy przez lata rozwijają serię o znanym detektywie, a w zeszłym roku odbyła się premiera Sherlock Holmes Chapter One.
Studio jednak musiało przerwać prace nad kolejnym tytułem, ponieważ inwazja Rosji na Ukrainę zniszczyła plany deweloperów. Frogwares musi jednak pracować, więc deweloperzy podjęli się stworzenia Sherlock Holmes The Awakened – pełny remake ma zostać wydany w 2023 roku. W ostatnich tygodniach mogliśmy zobaczyć pierwszy gameplay z odświeżonej gry.
Twórcy postanowili wspomnieć, jak wyglądają ich realia i w jakich okolicznościach powstaje nowa pozycja. Wiadomość jest długa, ale na pewno warto się z nią zapoznać, bo szczerze mówiąc – w takich okolicznościach trudno o normalne funkcjonowanie, a co dopiero rozwijanie gier, które mają później bawić graczy z całego świata.
„Powiedziano mi, że mogę mówić o tym otwarcie. Ostatnie kilka miesięcy było dość trudnych dla naszego zespołu tutaj na Ukrainie. Po lecie względnego "spokoju" i możliwości stworzenia pewnego rodzaju rutyny, fala ataków rakietowych i samobójczych dronów, które rozpoczęły się w październiku, odbiła się na naszej psychice.
Każdego ranka budzisz się z nadzieją, że będzie to kolejny normalny dzień. Zamiast tego musisz być przygotowany na to, że w każdej chwili przywitają cię eksplozje. Kiedy to nastąpi, zbierasz swoją rodzinę i zwierzęta, by schować się w piwnicach, schronach lub łazienkach. Otoczony przez morze syren nalotu, ogień artyleryjski i wybuchy rakiet, wszystko co możesz zrobić to siedzieć tam, zastanawiając się, czy to jest twój czas. Niektóre naloty trwają minuty. Inne godzinami. Czasem trudno to stwierdzić, bo w rzeczywistości wydaje się, że nigdy się nie skończą.
Ale w końcu się kończą. Wtedy sprawdzasz wiadomości, kanały Discorda i swoje aplikacje, by zobaczyć gdzie odbyły się ataki i czy ktoś kogo znasz może być jedną z ofiar. Za oknem pióropusze dymu, światła ambulansów i alarmów samochodowych i wszystko, co możesz zrobić, to spróbować wrócić do swojego dnia.
Potem przychodzą wielogodzinne przerwy w dostawie energii elektrycznej. Przerwy w łączność internetową. Przerwy w dostawie wody i ogrzewania. To z tym wszystkim w tle, że teraz musisz zacząć wracać do swojego dnia pracy. Zobacz, kto może być teraz online, a kto będzie później. Najgorsze jest to, że nie wiesz, kiedy przyjdzie kolejna fala, ale zaczynasz widzieć pewien schemat.
Za każdym razem, gdy Ukraina odnosi zdecydowane zwycięstwo na polu bitwy (które wszyscy BĘDZIEMY świętować), musimy być również gotowi na to, że następnego dnia Rosjanie ze swoim kruchym, małym ego będą atakować cele cywilne. Bezużyteczni tchórze, którym skończyły się pomysły, jak inaczej wygrać wojnę, którą sami rozpoczęli, więc uciekają się do prób demoralizacji, zamrożenia i zagłodzenia zwykłych ludzi.
To jednak nie sprawi, że się poddamy. Jeśli już, to przypomina nam to, dlaczego musimy stawiać opór, walczyć i nigdy nie rozważać negocjacji, ponieważ wiemy, o co walczymy. Nie możesz umieścić rakiety w salonie mojej babci, ostrzelać szkoły mojego siostrzeńca i zbombardować szpital, w którym pracowała moja mama, a potem oczekiwać, że będę z tobą rozmawiać.
Więc będziemy zaciskać zęby. Pracujmy wokół chaosu. Wspierajmy naszych żołnierzy. I pewnie, jak cholera, będziemy świętować każde zwycięstwo. Dziękujemy wszystkim, którzy w jakiś sposób byli z nami w tym okropnym czasie. Mamy nadzieję, że wszyscy będziecie mieć udaną przerwę świąteczną i zobaczymy się wkrótce w 2023 roku”.
Galeria
Interesuje Cię ten tytuł? Sprawdź nasz poradnik do Sherlock Holmes: Chapter One.