FTC jest skłonne do rozmów o porozumieniu w sprawie przejęcia Activision Blizzard przez Microsoft
Pierwszy dzień wstępnych przesłuchań dotyczących sprawy zablokowania zakupu przedsiębiorstwa stojącego za tak popularnymi markami jak Call of Duty, Diablo czy Overwatch przez Federalną Komisję Handlu przyniósł kilka ciekawych informacji. Przedstawiciele agencji dają do zrozumienia, że mogą przystąpić do rozmów z gigantem z Redmond.
W zeszłym roku FTC wstępnie przeanalizowało warunki umowy pomiędzy Activision Blizzard i wyraziło chęć zablokowania przejęcia, powołując się na zagrożenie sytuacji w branży gier i znaczne ograniczenia w konkurencyjności takich przedsiębiorstw jak chociażby Sony czy Nintendo.
Wczoraj doszło do pierwszego wstępnego przesłuchania, w trakcie którego strony przedstawiły swoje racje – Idle Sloth, obserwator branży, zebrał najważniejsze informacje z posiedzenia. W trakcie rozmów Microsoft przyznał, że oczekuje na zatwierdzenie zakupu przez organy Unii Europejskiej oraz Wielkiej Brytanii:
„Oczekujemy, że UE i Wielka Brytania wkrótce podejmą decyzję, być może przedstawiając środki zaradcze, a następnie udamy się do FTC z tymi wynikami, aby przyspieszyć uchwałę FTC”.
W trakcie przesłuchania przedstawiciele amerykańskiego przedsiębiorstwa podkreślali, że Europejczycy oraz Brytyjczycy nie zablokowali transakcji. Przypomnijmy, że urzędnicy Komisji Europejskiej mają czas do marca, by przedstawić wyniki dokładniejszego śledztwa. Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami i tym razem włodarze giganta z Redmond stwierdzili, że są gotowi na dalsze analizy FTC i skierowanie sprawy do sądu federalnego.
Microsoft chciałby przyspieszyć działania, ale James Weingarten (FTC) zaznaczył, że przynajmniej „w tej chwili” Federalna Komisja Handlu nie planuje złożyć wniosku do sądu federalnego.
FTC jednocześnie upoważniło swój personel do udziału w rozmowach ugodowych, co rzuca nowe światło na sprawę. Należy jednak zaznaczyć, że „w tej chwili” strony nie prowadzą żadnych „merytorycznych dyskusji”.