Microsoft zaakceptował 300- osobowy związek zawodowy testerów. Pracownicy ZeniMax świętują
Rzecznik prasowy giganta z Redmond potwierdził bardzo dobrą wiadomość dla części pracowników działających pod skrzydłami Amerykanów. Specjaliści zatrudnieni w działach QA w ZeniMax utworzyli związek zawodowy – to podejście może pozytywnie wpłynąć na analizę przejęcia Activision Blizzard.
Crunch, nadgodziny, brak urlopów czy toksyczna kultura pracy od wielu lat są bezpośrednio związane z pracą w branży gier wideo. Choć część przedsiębiorstw oraz studiów stara się, by zmarginalizować negatywne skutki tak intensywnej realizacji projektów, systematycznie docierają do nas informacje o złych warunkach w firmach tworzących uwielbiane przez graczy produkcje. Powoli jednak to środowisko się zmienia – w ciągu ostatniego roku utworzone zostały trzy duże związki zrzeszające specjalistów z Raven Software, Blizzarda oraz studia Proletariat pozyskanego w połowie 2022 roku przez Activision Blizzard. Obecnie do tego grona dołączają kolejni testerzy.
Microsoft dobrowolnie przyjął związek zawodowy testerów ZeniMax liczący 300 pracowników przedsiębiorstwa, uznając postanowienia Communications Workers of America – tym samym gigant technologiczny i producent Xboksa będzie negocjował z zatrudnionymi na temat polepszenia warunków pracy. Warto podkreślić, że to największy związek zawodowy w branży gier wideo w Stanach Zjednoczonych.
„W świetle wyników ostatniego głosowania związkowego, uznajemy Communications Workers of America (CWA) za przedstawiciela dla pracowników Quality Assurance w ZeniMax. Z niecierpliwością czekamy na zaangażowanie się w negocjacje w dobrej wierze w celu wypracowania układu zbiorowego” - potwierdził w wiadomości e-mail skierowanej do redakcji CNBC rzecznik Microsoftu.
ZeniMax Media zostało oficjalnie przejęte przez Amerykanów na początku 2021 roku. W skład spółki wchodzą takie studia deweloperskie jak chociażby Bethesda Game Studios, id Software, ZeniMax Online Studios, Arkane czy Tango Gameworks, z których część pracuje nad nowymi grami, między innymi wyczekiwanymi Starfield i Redfall.
Pracownicy zaangażowani w zmiany już sygnalizują chęć przystąpienia do rozmów i wdrażania pierwszych zmian polepszających warunki pracy w branży.
„Przed nami jest możliwość dokonania dużych zmian i wprowadzenia sprawiedliwości do branży gier wideo.Chcemy położyć kres nagłym okresom crunchu, niesprawiedliwym płacom i braku możliwości rozwoju w firmie. Nasz związek będzie naciskał na naprawdę konkurencyjne płace, lepszą komunikację między kierownictwem a pracownikami, jasną ścieżkę dla tych, którzy chcą rozwijać swoją karierę, i wiele więcej” - zapowiedziała Victoria Banos, testerka dźwięku.
Ten krok wydaje się znaczący także dla przyszłości giganta z Redmond i jego planów kupienia Activision Blizzard. By nieco uspokoić zarzuty dotyczące pogorszenia sytuacji deweloperów w chwili przejęcia twórców Call of Duty czy Overwatch, Microsoft już w zeszłym roku zobowiązał się wspierać podobne inicjatywy i podpisał „pakt o neutralności” z Głównym Związkiem Zawodowym Stanów Zjednoczonych – zgoda może przyczynić się do łaskawszego spojrzenia na poczynania korporacji.