PS5 Slim nie otrzyma „żadnych większych zmian”, ale osobnego napędu nie podłączymy do PS5 Digital Edition
Tom Henderson dotarł do kolejnych szczegółów na temat odświeżonego modelu PS5. Sprzęt, który według plotek ma trafić na rynek w drugiej połowie 2023 roku, będzie posiadał odłączany napęd.
Od zeszłego roku znany, branżowy informator, Tom Henderson, systematycznie pochyla się nad kwestią kolejnej iteracji konsoli Sony, która w pewnym momencie została określona mianem PS5 Slim. Wydaje się jednak całkiem prawdopodobne, że urządzenie wprowadzane na rynek doczeka się nieco innej nazwy.
Zgodnie z najnowszymi doniesieniami nowa wersja PlayStation 5 nie doczeka się większych zmian w specyfikacji, jednakże gracze najpewniej nie będą mogli podpiąć osobno kupionego napędu chociażby do PlayStation 5 Digital Edition. Przynajmniej do czasu większej aktualizacji oprogramowania.
„Mała aktualizacja:
- Wygląda na to, że nie ma żadnych większych zmian w sprzęcie w porównaniu z oryginalną konsolą.
- Dysk prawdopodobnie nie będzie zgodny z aktualną wersją cyfrową”.
A small update here:
— Tom Henderson (@_Tom_Henderson_) January 13, 2023
- Doesn't seem like there are any major hardware changes from the original console.
- Disc Drive likely won't be compatible with the current digital versionhttps://t.co/2rzlDrjYAb
Mówi się, że Sony stopniowo, powoli będzie wycofywać wcześniejsze modele, koncentrując się na produkcji opisywanego urządzenia. W przyszłym roku finansowym na rynku miałoby się znaleźć nawet 18 mln zestawów nowej iteracji. Szkoda, jeżeli przedsiębiorstwo rzeczywiście nie zdecyduje wprowadzić dodatkowej opcji dla graczy posiadających już PS5 – użytkownicy PS5 DE lub zwykłych PS5 z uszkodzonymi czytnikami płyt zapewne chętnie dokupiliby napęd, by w komfortowych warunkach sięgać po produkcje z fizycznej dystrybucji.
Choć już dwa źródła wspomniały o pracach nad konsolą, Japończycy wciąż nie odnieśli się do plotek i nie potwierdzili wiadomości.