Forspoken – wrażenia po 7 godzinach. Gracz dzieli się konkretami z wersji na PS5
Już w tym tygodniu pierwsi gracze dorwali się do Forspoken, które w przyszłym tygodniu zadebiutuje na PS5 i PC. Zainteresowani nie mogą dzielić się materiałami, ale nic nie stoi na przeszkodzie, by przedstawili swoje wrażenia.
Recenzje Forspoken pojawią się w poniedziałek o godzinie 15:00, jednak przeglądając różne miejsca możecie już natrafić na opinie graczy, którym udało się dostać pudełko z „pierwszym, next-genowym” tytułem Square Enix.
Na Reseterze użytkownik o pseudonimie ket potwierdził, że otrzymał grę wcześniej i grał 7 godzin, więc może przedstawić swoje pierwsze wrażenia. W tym czasie pokonał jednego z czterech głównych bossów.
„Ogólnie rzecz biorąc, dałbym tej grze jak na razie 7/10. Gdyby nie słabe teksty, niezręczny voice acting i mierna prezentacja to byłoby 8/10, bo parkour i walka są całkiem niezłe. Parkour jest prosty, ale przyjemny w użyciu, ponieważ Frey po prostu prześlizguje się przez środowisko z dobrze wykonanymi animacjami”.
Zainteresowany potwierdził, że pojedynki są „zaskakująco wymagające” nawet na normalnym poziomie trudności. Rywale posiadają mocne ataki, a parkour nie pozwala uniknąć wszystkich ciosów – cały czas należy zwracać uwagę na działania wrogów.
„Różnorodność wrogów jest jak dotąd przyzwoita: podstawowe tłumy zombie, faceci z tarczami, których musisz obejść, aby zadać mnóstwo obrażeń, latający wrogowie, dzikie zakażone zwierzęta, takie jak jelenie i lwy. Są też opcjonalni bossowie w krótkich lochach, w których możesz się zagłębić, aby zdobyć więcej lore i XP. Jak na razie podoba mi się magia, choć szkoda, że nie dali wcześniej drugiego drzewka umiejętności”.
Otwarty świat wydaje się typowy, ponieważ możemy w nim znaleźć sporo rzeczy typu „idź tu i zabij tego”, a jest też kilka dodatkowych aktywności, które zostały docenione przez gracza. Zadania poboczne również wydają się przyzwoite.
Gracz skonfrontował również zarzuty dotyczące protagonistki i jej „kryminalnej przeszłości” – pierwsze wydarzenia pozwalają sądzić, że nie jest to typowe, stereotypowe przedstawienie postaci, ponieważ ma to większy sens.
Problemem okazuje się jednak sama Frey i jej dialogi, które często nie są trafione i zdaniem zainteresowanego są po prostu żenujące. Scenarzyści w pierwszych godzinach kilkukrotnie próbowali zadbać o zabawne wątki, ale te nie zostały najlepiej odebrane. Interesująco natomiast zapowiada się świat, ponieważ w grze możemy natrafić na masę dzienników tekstowych, które prezentują wydarzenia przed akcją produkcji i wydają się naprawdę ciekawe.
Gracz sprawdza Forspoken w trybie wydajnościowym na PS5, ale czasami zdarzają się spadki animacji. Są momenty, gdy ekran się mocniej rozmywa (Frey przechodzi przez niektóre drzwi), ale oprawa „wydaje się w porządku” – choć nie możecie liczyć na „nic powalającego”. ket podkreśla jednocześnie, że nie gra na dużym telewizorze, jednak nie powinniśmy oczekiwać next-genowej grafiki.