Valiant Hearts: Coming Home z datą premiery. Gra zadebiutuje jeszcze w styczniu
Valiant Hearts to jedna z drobnych perełek w katalogu Ubisoftu, która koncentruje się na przedstawieniu rzeczywistości w czasach I wojny światowej. Jej nowa odsłona zadebiutuje na rynku już za kilka dni, lecz tylko na urządzeniach mobilnych.
31 stycznia odbędzie się premiera Valiant Hearts: Coming Home, jednak dla wielu graczy właśnie w tym miejscu kończą się dobre informacje. Francuskie przedsiębiorstwo nawiązało współpracę z platformą Netflix, dzięki czemu przygoda będzie dostępna wyłącznie dla klientów SVOD. Jest to jedna z trzech pozycji, którą Ubisoft udostępnia streamingowemu gigantowi.
Z jednej strony entuzjaści wojennych klimatów będą mogli sprawdzić grę narracyjną za darmo, w ramach abonamentu, lecz nie włączycie jej na konsolach lub komputerach osobistych. Jak dotąd nie potwierdzono, czy tytuł kiedykolwiek trafi na inne urządzenia.
Valiant Hearts: Coming Home skupia się na losach czterech niedocenionych bohaterów próbujących poradzić sobie z wojną i jej przerażającymi konsekwencjami. Produkcja została określona mianem „opowieści o przetrwaniu, poświęceniu i przyjaźni”, co sugeruje, iż także tym razem na rynku pojawi się trzymająca za serce historia.
Wydarzenia mają być swego rodzaju hołdem dla Harlem Hellfighters, czyli pierwszej afroamerykańskiej jednostki piechoty walczącej w I wojnie światowej, która przełamała bariery rasowe w kraju i za granicą. Nad pozycją czuwali deweloperzy oryginału, którzy w pewnym stopniu kontynuują narrację z pierwszej pozycji, ukazując„zwykłych ludzi wepchniętych w niezwykłe okoliczności” wojny. Gracze będą kierować każdym z czterech bohaterów, lecz w pewnym momencie ich losy się skrzyżują. Rozgrywka będzie bazować na połączeniu eksploracji, akcji oraz rozwiązywaniu zagadek.