Dead Space Remake w analizie grafiki. Porównanie pokazuje ogromny progres, nie tylko na polu wizualnym
Już w grudniu mogliśmy przyjrzeć się wstępnemu porównaniu jakości graficznej z pierwotnego i odświeżonego wydania Dead Space. Pora teraz, byśmy rzucili okiem na grafikę z finalnego wydania rzeczonego remake’u.
Redakcja El Analista de Bits uzyskał dostęp do Dead Space Remake, dzięki czemu możemy przyjrzeć się analizie grafiki w wyczekiwanym przez wielu horrorze sci-fi. Zespół porównał oprawę w tytule z pierwotną edycją Dead Space.
Według El Analista de Bits USG Ishimura wygląda praktycznie jak nowa, opracowana od zera lokacja, dzięki ulepszonemu oświetleniu i przeprojektowanym wnętrzom. „To mistrzowska zmiana” - komentuje redakcja. Co ważne - deweloperzy nie ograniczyli się tylko do ulepszeń wizualnych, bo znacząco udoskonalono sterowanie, gunplay czy model fizyki/obrażeń wrogów, których trudniej teraz pokonać.
Oprócz znacząco ulepszonego oświetlenia, cieniowania, tekstur i geometrii obiektów z gry wyrzucono prawie w 100% loadingi i wiele sekcji, w trakcie których ładowane były dalsze lokacje, takie jak windy. Dorzucono do tego o wiele lepszy dźwięk przestrzenny, sporo świeżych dialogów a nawet niewystępujące wcześniej logiczne zagwozdki i wrogów. "To jeden z najlepszych remake'ów, jakie powstały" - konkluduje El Analista de Bits.
W tym miejscu czeka na was nasza recenzja Dead Space Remake.
Interesuje Cię ten tytuł? Sprawdź nasz poradnik do Dead Space (remake).