Znachor – Netflix sięga po legendę polskiego kina! Kultowy film powróci

Filmy/seriale
2076V
Znachor Netflix
Iza Łęcka | 02.02.2023, 09:29

Streamingowy gigant podejmuje się kolejnego wyzwania i pragnie przywrócić na ekran jedną z kultowych polskich produkcji. Historia szanowanego i dobrotliwego doktora Wilczura powróci za sprawą nowego filmu. Poznajcie szczegóły.

Nie od dzisiaj wiadomo, że Netflix mocno inwestuje we współpracę z polskimi twórcami, która w głównej mierze przynosi całkiem przyzwoite efekty. Teraz platforma idzie o krok dalej i zwraca uwagę na klasykę polskiego kina, bo do niej bez wątpienia można zaliczyć film „Znachor” debiutujący pierwotnie w 1982 roku. Nowy zespół stworzy nową adaptację.

Dalsza część tekstu pod wideo

„Znachor” to film bazujący na powieści Tadeusza Dołęgi-Mostowicza. Jego głównym bohaterem jest ceniony chirurg profesor Rafał Wilczur, który po stracie żony pod wpływem alkoholu wdaje się w bójkę i traci pamięć. Po kilku latach wędrówki osiada na wsi, gdzie staje się lokalnym znachorem leczącym mieszkańców. Premiera produkcji jest zaplanowana na drugą połowę 2023 roku.

Za reżyserię odpowiada Michał Gazda, dla którego „Znachor” będzie debiutem fabularnym, natomiast autorami scenariusza są Marcin Baczyński i Mariusz Kuczewski. W roli profesora Rafała Wilczura zobaczymy Leszka Lichotę, z kolei w postać Marysi wcieli się Maria Kowalska. Hrabiego Czyńskiego zagra Ignacy Liss, a Zośkę Anna Szymańczyk. Ponadto w filmie wystąpią również między innymi Mirosław Haniszewski, Mikołaj Grabowski, Izabela Kuna, Paweł Tomaszewski, Małgorzata Mikołajczak i Łukasz Szczepanowski.

„Powieść Dołęgi Mostowicza i jej ekranizacja sprzed 40 lat jest – bez żadnej przesady – legendą polskiej pop-kultury. I teraz my – dzięki Netflix  – mieliśmy okazję zmierzyć się z tą legendą. Co było niewątpliwie wielkim reżyserskim przywilejem, ale też – nie ukrywajmy – twórczą obawą. Igraliśmy przecież z narodowym wzorcem melodramatu. Dzięki wspaniałej ekipie poczucie odpowiedzialności nie krępowało, a kreacja wszystkich tych namiętności i dramatów przedwojennego świata okazała się prawdziwą artystyczną frajdą – zdradził reżyser nowego „Znachora”.

Wcielającego się w głównego bohatera aktora Leszka Lichotę możemy kojarzyć z występów w takich produkcjach jak „Wataha”, „Boże Ciało”, „Karbala” czy „Lincz”. „Znachor” nie będzie pierwszą współpracą Polaka z Netflixem – wcześniej zagrał on w serialach „Wielka woda” i „Zachowaj spokój”.

„Jestem z pokolenia, które wyrosło na historii profesora Wilczura. Bardzo się cieszę, że mogłem wcielić się w tak istotną postać dla polskiej kultury. Filmy kostiumowe są zawsze wyzwaniem, ale myślę, że reżyser i cała ekipa wspaniale odzwierciedlili estetykę lat 20. i 30. ubiegłego wieku. Świata, w którym liczył się honor, etos pracy, empatia i romantyczna miłość” - tymi słowami Lichota podsumował nowy angaż.

W tej wiadomości możecie zobaczyć pierwsze zdjęcia z produkcji.

title

title

Źródło: Informacja prasowa - Netflix Polska

Komentarze (74)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper