Dead Space 3 kończy dziś 10 lat. Jak wspominacie ostatnią odsłonę kultowej serii?
Ostatni remake pierwszego Dead Space'a pokazuje, że w horrorach wciąż tkwi siła i nie każdy "straszak" musi po raz setny klonować formułę tandetnych jump-scare'ów, żeby być ciekawym. Dziś jednak swoje 10-lecie obchodzi Dead Space 3.
Seria Dead Space doczekała się kilku naprawdę świetnych głównych odsłon, małych spin-offów i jednego z najlepszych remake'ów ostatnich lat. Po bardzo udanej "jedynce" i równie przerażającej "dwójce", Electronic Arts stwierdziło, że seria potrzebuje zmian, dlatego Dead Space 3 poszło bardziej w kierunku akcji, aniżeli klasycznego horroru.
Dokładnie dziś, 10 lat temu, na PS3, Xbox 360 i PC wylądowała trzecia główna odsłona jednej z ówcześnie flagowych marek "Elektroników". Tytuł zebrał znacznie gorsze oceny niż poprzednicy, bo tylko 78% względem 89-90% jakie uzyskało DS1 oraz DS2. Motyw kooperacji nie przypadł do gustu ani graczom ani recenzentom, fabuła była już nieco niższych lotów, a najgorszym elementem były mikropłatności. Tak moi drodzy, to właśnie od Dead Space 3 zaczęto wprowadzać mikropłatności do gier AAA, które były głównie "singlowe". Jak dziś wspominacie dzieło Visceral Games?