Riddick: Furya powstaje?! Vin Diesel powróci do świetnej roli sprzed lat
Pamiętacie serię filmów o Riddicku? Produkcje spotkały się z całkiem niezłym przyjęciem, choć trudno mówić, aby były przełomowymi projektami dla kina akcji. David Twohy stworzył produkcje, które w gruncie rzeczy wypadały naprawdę nieźle i bez wątpienia wyróżniały się postaciami oraz pomysłem na fabułę. I nawet jeśli niektóre inne elementy nie dociągały, to koniec końców całość mogła się podobać - zwłaszcza fanom Vin Diesela, który odgrywał tam główną rolę.
I choć zaraz mija dekada od debiutu ostatniej części ("Riddicka" z 2013 roku), to przez dłuższy czas nie słyszeliśmy nic o planach na kolejną część. Cóż, właściwie aż do wczorajszego wieczora! Wtedy redakcja Deadline podzieliła się fantastyczną informacją, według której seria powróci. Kontynuacja ma nosić tytuł "Riddick: Furya", a w tytułowego bohatera ponownie wcieli się aktor znany ostatnimi czasy przede wszystkim z sagi "Szybkich i Wściekłych".
Warto tu również dodać, że od strony produkcyjnej raz jeszcze stery będzie trzymał David Twohy, więc powinniśmy spodziewać się produkcji spójnej z tym, co dostaliśmy w dotychczasowych filmach z serii. W sequelu Riddick ma powrócić w swoje rodzinne strony, gdzie zastanie go coś na wzór wojny domowej i niemała liczba problemów, którym będzie musiał sprostać. Niestety na ten moment nie znamy szczegółów w kwestii daty premiery, więc należy spodziewać się, że jeszcze trochę przyjdzie nam poczekać. Ale chyba warto!