Figurki Funko Pop za 30-36 mln dolarów trafią na śmieci. Firma opróżnia magazyny
Producent figurek Funko Pop! mierzy się z wielkim problemem, przez który kooperacja zamierza wyczyścić magazyny z setek tysięcy wcześniej przygotowanych gadżetów. Zabawki jednak nie trafią do graczy w bardzo niskiej cenie, a po prostu zostaną wyrzucone.
Korporacja Funko potwierdziła, że posiada przeładowane magazyny wcześniej wyprodukowanymi figurkami – zapasy na koniec 2022 roku wyniosły 246,4 mln dolarów i jest to aż 48% wzrost względem poprzedniego roku.
W rezultacie już w pierwszej połowie 2023 roku korporacja chce się pozbyć znaczącej części zapasów, by móc przygotować miejsce na nowe dostawy – firma chce w pierwszych sześciu miesiącach aktualnego roku wyrzucić figurki za 30-36 mln dolarów.
Brian Mariotti w rozmowie z inwestorami potwierdził, że centrum dystrybucyjne w Arizonie jest przepełnione do tego stopnia, że firma musi wynajmować kontenery, by przetrzymywać nadmiar przygotowanych wcześniej figurek.
Dyrektor generalny przybył do Funko w zeszłym roku, ale nadal nie udało mu się wyprostować problemów – cena akcji systematycznie spada, a niedogodności cały czas powracają. Korporacja zdecydowała się na wyrzucenie kilku ton figurek, by móc... przygotować miejsce na nowe egzemplarze.