Rosjanie atakują twórców STALKER-a 2. GSC Game World wydało oświadczenie i ostrzega przed spoilerami
GSC Game World próbuje za wszelką cenę stworzyć STALKER-a 2, który będzie zdecydowanie czymś więcej niż tylko „zwykłą grą”. Dla deweloperów projekt jest sposobem na przedstawienie siły ukraińskiego narodu, który obecnie musi mierzyć się z bestialskim atakiem wrogiego kraju – niestety, problemy nie omijają także autorów produkcji. Po serii ataków hakerzy dotarli do wewnętrznych plików studia.
Rok temu przedstawiciele GSC Game World podjęli ważną decyzję i wycofali się z rosyjskiego rynku, co spotkało się z ogromnym niezadowoleniem oddanej społeczności STALKER-a z Rosji. W weekend mogliśmy natrafić na doniesienia, zgodnie z którymi grupa Vestnik TSS przejęła dziesiątki gigabajtów danych z powstającego tytułu – hakerzy domagają się przeprosin, odblokowania kont użytkowników między innymi na Discordzie oraz opracowania lokalizacji gry dla odbiorców z Rosji oraz Ukrainy.
Wśród wykradzionych danych najprawdopodobniej znalazły się kompletny opis fabuły, szczegóły przerywników filmowych oraz szereg materiałów koncepcyjnych.
GSC Game World potwierdziło, że serwery studia są atakowane od ponad roku, a część danych rzeczywiście zostało wykradzionych. Rosjanie chcą wpłynąć na proces rozwoju STALKER-a 2 oraz zaszkodzić działalności przedsiębiorstwa.
„Niedawno konto naszego pracownika w aplikacji do zbiorowej pracy z grafikami zostało zhakowane. Odpowiedzialność za to wzięła społeczność z rosyjskiego portalu społecznościowego. Grożą oni wykorzystaniem uzyskanych danych do szantażu i zastraszania. Nie jest to pierwsza próba włamania i wycieku naszych danych, w tym danych osobowych. Od ponad roku mierzymy się z nieustannymi cyberatakami. Spotkaliśmy się z szantażem, aktami agresji, włamaniami, próbami zaszkodzenia graczom i fanom oraz działaniami mającymi na celu zniszczenie procesu rozwoju lub reputacji naszej firmy”.
Deweloperzy jednak przyznają, że obecnie muszą stawić czoła bardziej przerażającej rzeczywistości, walcząc za swój kraj. W oficjalnym oświadczeniu podkreślają, że będą robić co tylko w ich mocy, by wspierać Ukrainę, dlatego nie zmienią swojej postawy.
„Jesteśmy ukraińską firmą i jak większość Ukraińców doświadczyliśmy wielu rzeczy, które są o wiele bardziej przerażające: zniszczone domy, zrujnowane życie i śmierć naszych bliskich. Próby szantażu czy zastraszania nas są całkowicie daremne”.
„Nasze niezachwiane zaangażowanie we wspieranie naszego kraju pozostaje niezmienne będziemy nadal robić wszystko, co możliwe, by wspierać Ukrainę. I nie zmieni się to w przyszłości pod żadnym pozorem”.
„Mimo prób złamania nas, pozostajemy silni i odważni. Bo gdy się w coś wierzy i kocha całym sercem, trzeba tego bronić za wszelką cenę”.
„Przeszliśmy przez wiele. Jednak te wyzwania tylko zachęcają nas do jeszcze cięższej pracy, bo wierzymy, że prawda jest po naszej stronie. Zło nigdy nie wygra”.
Ukraińskie studio prosi o powstrzymanie się przed oglądaniem zamieszczanych w sieci materiałów. Część z nich powstało znacznie wcześniej i nie prezentuje ostatecznego charakteru STALKER-a 2, dlatego twórcy podkreślają, że ujęcia mogą zaburzyć finalne wrażenia. Gracze są zachęcani do cierpliwości i oczekiwania na właściwą premierę produkcji.
„W przypadku jakichkolwiek przecieków prosimy o powstrzymanie się od oglądania lub rozpowszechniania informacji o S.T.A.L.K.E.R. 2: Heart of Chornobyl. Nieaktualne i będące w trakcie prac materiały mogą rozmyć finalny obraz koncepcji przedstawionej w grze. Zachęcamy do cierpliwości i czekania na oficjalną premierę, aby uzyskać jak najlepsze wrażenia. Wierzymy, że Wam się spodoba”.
A message from GSC Game World team pic.twitter.com/rqRM0tFZmO
— S.T.A.L.K.E.R. OFFICIAL (@stalker_thegame) March 12, 2023
Interesuje Cię ten tytuł? Sprawdź nasz poradnik do S.T.A.L.K.E.R. 2: Heart of Chornobyl.
