God of War Ragnarok doczeka się kontynuacji? Aktor powiedział za dużo
Ostatnia przygoda Kratosa i Atreusa osadzona na Dalekiej Północy spotkała się ze znakomitym przyjęciem wśród graczy. Zakończenie przewiduje kilka możliwych scenariuszy, lecz jak na razie nie wiemy, jakie będą następne plany deweloperów ze Santa Monica Studio. Jeden z aktorów głosowych mógł jednak zdradzić zbyt wiele.
Seria God of War jest ze społecznością PlayStation już od 18 lat, a boga wojny możemy śmiało zaliczyć do jednego z kultowych bohaterów japońskiej platformy. Debiutująca w zeszłym roku część była opowieścią, na którą czekało wielu graczy, co bezpośrednio wpłynęło na wyniki sprzedaży – w lutym dowiedzieliśmy się, że tytuł debiutujący na PS5 i PS4 sprzedał się w liczbie ponad 11 mln egzemplarzy. Ostatnie doniesienia mogą jednak zrodzić szereg spekulacji na temat następnych poczynań deweloperów.
W trakcie PAX East 2023 zaplanowano panel poświęcony God of War Ragnarok, który miał być znakomitą okazją do powspominania kapitalnej produkcji – w rozmowach udział wziął Ben Prendergast, aktor głosowy użyczający głosu Tyrowi. Podczas imprezy artysta pokusił się o wypowiedź, która mogła rozbudzić wielu sympatyków klimatycznego uniwersum.
„I powiem tak, to nie jest ostatni raz, kiedy widzieliście Tyra”.
Nordycki bóg wojny, walki oraz siły był postacią, która miała spory wpływ na przebieg fabuły ostatniej przygody studia PlayStation – nie wiemy jednak jakie są plany twórców na przyszłość, choć zgodnie z zapewnieniami reżysera Erica Williamsa nie przewidziano stworzenia DLC.
W trakcie sesji pytań i odpowiedzi Prendergast został poproszony o rozwinięcie swoich myśli, ale stwierdził tylko, że „wie trochę, ale nie wie za dużo”, jednocześnie żartując o ograniczeniach związanych z NDA. Pozostaje nam więc czekać na oficjalne wiadomości ze strony Santa Monica Studio.
Interesuje Cię ten tytuł? Sprawdź nasz poradnik do God of War: Ragnarok.
