Youtuber został postrzelony podczas robienia pranka. Twórca chciał zrobić „prosty żart”
Pranki nie są już tak popularne jak jeszcze kilka lat temu, ale nadal nie brakuje twórców, którzy chcą zyskać popularność na uprzykrzaniu życia obcym ludziom. Tanner Cook jest jedną z takich osób, ale jego ostatnie działania sprawiły, że youtuber trafił do szpitala i przeszedł ciężką operację.
Pamiętacie jeszcze „Psa pająka”? Wardęga jak wielu innych pranksterów musiał przemyśleć swoje działania na platformie YouTube, ponieważ Google zaczęło w znaczący sposób ograniczać wyniki twórców zapewniających tanią rozrywkę polegającą na uprzykrzaniu życia innym osobom.
Mimo to powstaje nowe pokolenie pranksterów, wśród których wyróżnia się Classified Goons – 21-letni twórca zebrał już sporo widownię, ale jak się okazuje jego ostatni materiał został bardzo źle odebrany.
Tanner Cook podczas wykonywania pranka na obcym mężczyźnie został postrzelony, a kula przebiła jego żołądek i wątrobę. Prankster trafił do szpitala na intensywną terapię, gdzie usunięto mu pęcherzyk żółciowy.
Twórca skomentował, że robił „psikusa, prosty żart”, ale „ten facet nie przyjął tego zbyt dobrze” i strzelił do Cooka.
Aktualnie nie możemy sprawdzić samego nagrania, ponieważ to zostało zabezpieczone przez policję, ale 31-latkowi, który strzelił do youtubera postawiono kilka zarzutów, między innymi strzelanie w celu popełnienia przestępstwa czy też strzelanie z broni w zamieszkałym budynku.
Sytuacja jest o tyle interesująca, że działania 31-latka rozumie ojciec youtubera, który w zasadzie mu wybaczył:
Więc to, co się stało, było spowodowane tym, że się obraził i postanowił strzelić do mojego syna, ponieważ był obrażony z powodu działań mojego syna. I tak, myślę, że jest tu większy problem ze zbyt wieloma ludźmi, którzy są obrażani, słusznie lub nie, a potem sytuacje wymykają się spod kontroli. Nawet jeśli ten facet próbował zabić mojego syna, wybaczam mu”.
Poniżej możecie sprawdzić, jakie materiały nagrywa Tanner Cook.
Wyświetl ten post na Instagramie