Horizon Forbidden West: Burning Shores jest krótkim dodatkiem. Znamy czas niezbędny do ukończenia przygody
Horizon Forbidden West: Burning Shores jest pierwszym i jak dotąd jedynym zapowiedzianym dodatkiem do ostatniej przygody Aloy. Rozszerzenie dzisiaj debiutuje, lecz nie musieliśmy zbyt długo czekać na pierwsze materiały potwierdzające czas niezbędny do ukończenia przygody.
W zeszłym tygodniu poznaliśmy okazały rozmiar rozszerzenia do Horizon Forbidden West, który zwiastował szereg atrakcji. Nieustraszona bohaterka trafia do zupełnie nowej części świata, ruin Los Angeles, które najprawdopodobniej zapewnią szereg aktywności pobocznych. Okazuje się bowiem, że główny wątek nie należy do zbyt rozbudowanych.
MKIceAndFire opublikował gameplay z Horizon Forbidden West: Burning Shores, na którym zaprezentował całą opowieść – od początku do epilogu. W tym przypadku gameplay trwał 4 godziny i 29 minut. Natomiast youtuber Shirrako ukończył przygodę w 3 godziny i 51 minut. Wskazane rezultaty w pewien sposób tłumaczą, dlaczego Horizon Forbidden West: Burning Shores kosztuje zaledwie 89 zł.
Produkcja pozwala graczom spotkać Sylensa, w którego ponownie wcielił się Lance Reddick. Aktor zmarł kilka tygodni temu, lecz już w zeszłym roku nagrał niezbędne dialogi, dzięki którym studio Guerrilla Games mogło opracować poszczególne sceny w dodatku.
Zaprezentowany gameplay MKIceAndFire'a z Horizon Forbidden West: Burning Shores pokazuje rozgrywkę w rozdzielczości 4K przy 60 klatkach na sekundę – pamiętajmy, że z rozszerzeniem mogą zapoznać się wyłącznie użytkownicy PlayStation 5.
Interesuje Cię ten tytuł? Sprawdź nasz poradnik do Horizon Forbidden West: Burning Shores.