Fotorealistyczny Unrecord „jest prawdziwy”. Twórcy pokazują nowy gameplay i wspominają o wersji na konsole

Gry
6096V
Unrecord
Iza Łęcka | 21.04.2023, 07:02

Alexandre Spindler i zespół DRAMA odpowiedzieli na oskarżenia niektórych odbiorców, którzy po zobaczeniu najnowszych materiałów z produkcji odznaczającej się niesamowicie realistyczną grafiką, zarzucili, że projekt nie jest prawdziwy i mamy do czynienia ze scamem. Deweloperzy pokazali nowy fragment rozgrywki i odnieśli się do zarzutów.

Unrecord zostało w tym tygodniu zaprezentowane – przede wszystkim tytuł spotyka się z niezwykle entuzjastycznym przyjęciem, lecz nie brakuje również negatywnych komentarzy graczy, którzy uważają, że „fotorealistyczny shooter” to tak naprawdę fake, a jego autorzy planują tylko się wzbogacić.

Dalsza część tekstu pod wideo

Twórcy zareagowali i opublikowali wiadomość, w której podkreślają, że produkcja jest prawdziwa:

Pojawiło się wiele wątpliwości co do autentyczności rozgrywki. Gra jest tworzona na silniku Unreal Engine 5, a materiał z gry jest przechwytywany z pliku typu executable i rozgrywany za pomocą klawiatury i myszy. Nie jest to gra przeznaczona do VR. W rzeczywistości porównanie grafiki Unrecord do rzeczywistości wydaje się dość pochlebne, ale na szczęście wiemy, że gra najpierw skupia się na rozgrywce i uniwersum, na którym przede wszystkim się koncentrujemy. Biorąc pod uwagę wysokie koszty produkcji gry wideo i naszą globalną reputację na szali, jeśli Unrecord byłby oszustwem, to byłby to wielki przekręt. Dlatego logicznie rzecz biorąc, nie jest to jeden z nich. Nie używamy żadnych prawdziwych filmów ani zewnętrznego renderingu do Unreal Engine przy tworzeniu Unrecord. Unrecord jest (nie)realny.

Na dowód opublikowane zostało nowe nagranie, na którym Alexandre Spindler pokazuje kolejny fragment rozgrywki – widzimy, że nie jest to wyreżyserowana scenka nagrana za pomocą programu do montażu wideo, a po prostu „luźny” gameplay-pokazówka opracowany w Unreal Engine 5.

Przepraszamy tych, którzy myśleli, że Unrecord to fake lub wideo.

Studio DRAMA wyjaśnia, że nie angażuje się w żadną politykę zagraniczną i nie inspiruje się prawdziwymi wydarzeniami – deweloperzy unikają „wszelkich niepożądanych tematów, takich jak dyskryminacja, rasizm, przemoc wobec kobiet i mniejszości”. Aktualnie nie powinniśmy liczyć na dokładną zapowiedź fabuły gry, bowiem twórcy sądzą, że jej określenie byłoby spoilerem.

Zespół ma pełną świadomość dużego sukcesu materiału, dlatego przyspiesza prace, by w pełni wykorzystać szansę i coraz większy rozgłos. Twórcy obiecują zająć się jak najsolidniejszą optymalizacją, ale starsze PC mogą mieć spore trudności z uruchomieniem pozycji.

Co z wersją na konsole? Istnieje szansa, że Unrecord trafi na kolejne platformy, bowiem już teraz możemy ją sprawdzić, korzystając z kontrolera:

Obecnie gra działa płynnie zarówno z klawiaturą, jak i kontrolerem. Nie widzimy żadnych problemów z portowaniem na konsole. Nie zdecydowaliśmy jednak jeszcze o konkretnych platformach i konsolach, ale będziemy was informować na bieżąco w trakcie rozwoju. Niestety, nie jest to gra VR. Rozważamy również globalną lokalizację, przynajmniej udostępniając napisy w najbardziej pożądanych językach.

Tytuł może również otrzymać betę, lecz studio przedstawi jej możliwe szczegóły na późniejszym etapie prac.

Źródło: Steam

Komentarze (106)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper