PS5 jest łatwiej dostępne w sklepach, a skalperzy mają problem. Chcą skłonić do zakupów różnymi promocjami
Wielu nieuczciwych sprzedawców systematycznie poszukuje okazji do znacznego zarobku, korzystając z okresowych trudności w dostępie do poszczególnych sprzętów – tak było również na początku obecnej generacji konsol. Skalperzy ustawiali boty, które wykupowały wszystkie pojawiające się PS5, by sprzedawać je z dużym zyskiem. Kilka miesięcy po oficjalnym ogłoszeniu Sony dotyczącym zwiększonych dostaw urządzenia, handlarze dopuszczają się rozmaitych praktyk, by sprzedać posiadane modele.
Skalperzy wpływali na ceny PlayStation 5 przez blisko 2,5 roku. Podczas kiedy japoński producent starał się rozwiązać problemy zaburzonych łańcuchów dostaw oraz braku półprzewodników, klienci chętni, by sprawdzić nową generację, gorączkowo poszukiwali konsol z różnych źródeł. Na czym oczywiście korzystali sprzedawcy podbijający ceny. Wielokrotnie na łamach naszego portalu mogliście przeczytać kontrowersyjne wypowiedzi właściciela Aftermarket Arbitrage - grupy masowo wykupującej zapasy sklepowe - który swego czasu twierdził, że „posiadanie PS5 to luksus”.
Osoby zajmujące się handlem z drugiej ręki mają obecnie spore problemy, bowiem PS5 jest dostępne na niemal wszystkich rynkach, a to bezpośrednio wpływa na możliwości odsprzedaży wcześniej kupionych konsol. W Stanach Zjednoczonych zaobserwowano „promocje” – sprzęt do grania kupimy nawet za 400 dolarów (~1680 zł), jednakże tego typu oferty nie wydają się wcale bezpieczne.
Wcześniej kupione urządzenie może już nie posiadać gwarancji, co jednocześnie łączy się z drugim mankamentem – od czasu premiery w 2020 roku Sony już kilkukrotnie ulepszyło konstrukcję PlayStation 5, usuwając niektóre pierwsze niedociągnięcia.
Korzystając z oferty skalpera możemy doświadczyć wielu trudności, lecz pomimo ostrzeżeń niektórych klientów może zachęcić niższa cena urządzenia. Nie brakuje jednak opinii, według których gracze powinni dopłacać i kupować sprzęt ze sklepów, by nie wspomagać oszustów, którzy do niedawna niszczyli rynek.