Dishonored 3 nie powstało, bo Bethesda tego nie chciała. W zamian Arkane stworzyło Deathloop
Seria Dishonored poprzez lata zdążyła sobie zaskarbić uznanie graczy, którzy doceniali dopracowany gameplay oraz klimatyczną historię osadzoną w steampunkowym świecie. Na decyzję o zaprzestaniu rozwijania kolejnej części wpłynął jednak wydawca.
Jeden z oddziałów francuskiego studia jest już na ostatniej prostej przed premierą swojej najnowszej produkcji koncentrującej się na walce z wampirami. W ostatnich tygodniach Redfall wzbudza sporo kontrowersji, a wszystko przez tak nietrafione decyzje jak rozgrywka w 30 klatkach na sekundę na Xboksach Series X czy obowiązek połączenia z serwerami. Na chwilę powspominajmy jednak znakomitą serię Dishonored, do której systematycznie nawiązuje jeszcze wielu fanów.
W najnowszym wywiadzie Rock Paper Shotgun założyciel studia Raphaël Colantonio, który obecnie pracuje już w innym niezależnym zespole, zdradził nieco więcej informacji o Dishonored. Jak stwierdził, Arkane Studios nie przygotowało Dishonored 3, bo Bethesda nie była pewna, czy chce kolejną odsłonę serii – według wstępnych założeń deweloperzy mieli zająć się Deathloopem, by „mieć zajęcie i nauczyć się czegoś nowego”.
Bethesda chciała, abyśmy coś zrobili. Nie do końca wiedzieli, dokąd zmierzamy po Dishonored. [Padło pytanie – przyp. red.] „Czy chcemy Dishonored 3? Nie wiem, zróbmy coś prostego i krótkiego przed, i zobaczmy”.
Projekt jednak się rozrósł, a twórcy dokładali nowe elementy, w tym pracowali nad dodaniem rywalizacji sieciowej oraz stworzyli pętlę, z której Colt – główny bohater – próbuje się wydostać.
A potem poprzez lata [Deathloop – przyp. red.] stał się wielką rzeczą. Zabawna sprawa [stwierdziliśmy – przyp. red.] „Nah, nie chcemy robić Dishonored 3, ale jeśli możecie nam podrzucić małą grę, coś, co może ma multiplayer, abyśmy mogli nauczyć się multiplayera, coś, co może ma mikrotransakcje, może coś z dużą ilością powtórek, jak roguelike”.
Przypomnijmy, iż już w zeszłym roku Dinga Bakaba, reżyser Arkane, potwierdził, że zarówno seria Dishonored, jak i Deathloop należą do jednego uniwersum. Może więc przyszedł dogodny moment, by zająć się rozwojem „uniwersum”? Wielu graczy tylko czeka na stosowne ogłoszenie ;)
