Skarb narodów skasowany. Disney rezygnuje z serialowej wersji kultowych filmów
Gdy Disney stworzył markę Skarb narodów, grający główną rolę Nicolas Cage naprawdę zrobił świetną robotę nadając swojej postaci wyjątkowego charakteru i oddając w nasze ręce kolejnego łowcę przygód. Niestety serialowy spin-off nie zdołał dokonać tego samego.
Wiele osób się tego spodziewało, więc wielkiego zaskoczenia tutaj nie ma, jednakże to jedna z pierwszych serialowych porażek Disney+. Skarb narodów: Na skraju historii na pewno był planowany na więcej niż jedną opowieść i miał być próbą przeniesienia ciężaru serii z barków starzejącego się Cage'a na jakieś młodsze pokolenie, tak jak podobną próbę podejmowano w czwartym filmie Indiana Jones, co też się w sumie nie udało.
Opowieść granej przez Lisette Olivierę bohaterki jaką miała być Jess Valenzuela wypadła słabo zarówno w oczach recenzentów jak i wśród samych widzów. na Rotten Tomatoes serial ma ocenę 38% od mediów i 49% od użytkowników, co stanowi naprawdę srogą porażkę dla Disneya, który to pokładał w marce wielkie nadzieje. Z drugiej strony może tym bardziej wytwórnia będzie chętna ku temu, aby dać nam filmowy Skarb narodów 3, nieprawdaż?