Activision Blizzard straciło 11,4% wartości na giełdzie po decyzji CMA. Microsoft z zaskakującym wzrostem
To nie był najlepszy dzień dla firmy zarządzanej przez Bobby'ego Koticka. Po opublikowaniu bardzo wyczekiwanego stanowiska Competition and Markets Authority, które wyraziło swój sprzeciw wobec przejęcia przez Microsoft, Activision Blizzard straciło 10% wyceny giełdowej.
Regulatorzy z Wielkiej Brytanii obawiają się, że transakcja mająca na celu powiększenie możliwości giganta z Redmond negatywnie odbije się na branży gier w UK. Ogromne wątpliwości budzi przyszłość sektora chmury, w którym już teraz producent Xboksa odgrywa znaczącą rolę, posiadając niezwykle rozbudowaną infrastrukturę.
Amerykańskie przedsiębiorstwa planują odwołania od decyzji, lecz działania CMA mogą opóźnić potencjalne zaakceptowanie transakcji nawet o rok, co więcej, nadal nie poznaliśmy oficjalnych stanowisk Komisji Europejskiej oraz Federalnej Komisji Handlu (USA). Decyzje również będą znaczące dla powodzenia przedsięwzięcia.
Producent Call of Duty, Overwatch czy Diablo zdecydowanie liczył na inne stanowisko brytyjskich urzędników, dlatego wczorajsze ogłoszenie nie pozostało niezauważone przez inwestorów i wywołało spore poruszenie na amerykańskiej giełdzie – cena akcji korporacji spadła o 11,45% do 76,81 dolarów. Przypomnijmy, że zgodnie z pierwotnymi ustaleniami Microsoft chce zapłacić 95 dolarów za jedną akcję Activision Blizzard.
Co ciekawe, Microsoft zakończył wczorajszy dzień ze wzrostem (+7,24%), ale w tym przypadku na finalny rezultat mógł wpłynąć komunikat dotyczący wyników finansowych za ostatni kwartał.
