Microsoft i Activision Blizzard otrzymały zgodę na fuzję z kolejnego kraju. Ukraina nie widzi problemu
Na Ukrainie od ponad roku trwa wojna, lecz rząd oraz obywatele tego kraju próbują w miarę możliwości dostosować się do codzienności i wypełniać swoje obowiązki. Dlatego też ukraińscy urzędnicy przyjrzeli się sprawie giganta z Redmond i po analizie wydali zgodę na finalizację umowy.
Wielka Brytania w połowie tygodnia zdecydowała się zablokować połączenie Microsoftu z Activision Blizzard, jednak wiemy, że zakup amerykańskiego koncernu technologicznego jest sprawdzany nie tylko przez regulatorów z najbardziej znaczących części świata. Korporacje otrzymały zgodę od kolejnego mniejszego rynku.
Do Chile, Serbii, Brazylii, Arabii Saudyjskiej, Zjednoczonych Emiratów Arabskich oraz Japonii dołączyła Ukraina – jest to siódmy kraj, który zgadza się na finalizację transakcji wydawcy Call of Duty z producentem Xboksów.
(FYI) Ukraina właśnie stała się siódmym krajem, który zatwierdził przejęcie Activision/Blizzard przez Microsoft.
(FYI) Ukraine has just became the 7th country to approve the Microsoft's acquisition of Activision/Blizzard 🇺🇦
— Alan Feely (@IdleSlothVGT) April 27, 2023
Source:https://t.co/a5FryFzNWp pic.twitter.com/Hbu9fNKPKA
Stanowisko naszego wschodniego sąsiada nie sprawi, że Microsoft będzie w stanie zakończyć proces i dołączy do swojej rodziny Activision Blizzard, bowiem w procesie analiz i oceny konkurencyjności najważniejsze są trzy rynki – Wielka Brytania, Unia Europejska oraz Stany Zjednoczone. Jak dobrze wiemy Competition and Markets Authority z UK zablokowało transakcję, co więcej, Federal Trade Commission z USA również jak na razie nie zgadza się na fuzję. Już teraz mówi się, że cała procedura zostanie przedłużona nawet do 2024 roku.