The Legend of Zelda jako film w stylu nowego Mario? Producent Tears of the Kingdom zainteresowany!
Filmowy "Super Mario Bros." okazał się sporym sukcesem, który doceniono na całym świecie. Zarówno pod względem zarobkowym, jak i ocen, jest się czym chwalić. Co ważne, to właściwie podtrzymanie serii dobrych adaptacji gier wideo, co tylko może utwierdzać w przekonaniu, że będziemy dostawać ich coraz więcej. A opcji na stworzenie dobrej pełnometrażowej pozycji jest naprawdę sporo w naszej ukochanej branży.
Jedną z nich jest bez wątpienia seria "The Legend of Zelda", gdzie sam świat, przygody oraz bohaterowie wydaje się niemal skrojeni pod przeniesienie na nowe gałęzi popkultury - w tym oczywiście również kino. Co ciekawe, bardzo pozytywnie i z zainteresowaniem na ten temat wypowiedział się Eiji Aonuma, a więc producent najnowszej gry, która zadebiutowała zaledwie wczoraj. Jego zdaniem, ma to sens:
Muszę przyznać, że jestem tym zainteresowany. Zdecydowanie. Niestety samo zainteresowanie nie sprawi, że nagle się to stanie.
Może ważny jest głos fanów?
Na pewno optymistycznym jest to, że ludzie związani z marką bezpośrednio i w tak dużym stopniu wypowiadają się w taki sposób na temat potencjalnej ekranizacji przygód Linka. Sam producent stwierdził także, że ciekawa byłaby adaptacja w formie tego, co widzieliśmy właśnie we wspomnianym we wstępie "Super Mario Bros." i trudno nie odnieść wrażenia, że rzeczywiście mogłoby to zdać egzamin. Co myślicie?
