Death Stranding 2 to „najlepsza rzecz, jaką kiedykolwiek zrobiłam”. Elle Fanning opowiada o grze Hideo Kojimy
Amerykańską aktorkę znaną z ról w „Wielkiej” i „Czarownicy” za jakiś czas będziemy mogli zobaczyć w kolejnej produkcji zespołu Hideo Kojimy. Podczas jednej z ostatnich rozmów Fanning opowiedziała o kilku zabawnych momentach w trakcie sesji motion capture do kolejnego Death Stranding.
Po wielu przesłankach pod koniec zeszłego roku zobaczyliśmy pierwszy materiał ukazujący Death Stranding 2. Nowy projekt Kojima Productions zmierza wyłącznie na PlayStation 5, a w historii zobaczymy Shioli Kutsunę, Leę Seydoux oraz Elle Fanning. To właśnie ostatnia z wymienionych aktorek podzieliła się swoimi wrażeniami z prac.
W trakcie wywiadu z Joshem Horowitzem Elle Fanning została zapytana o pracę przy najnowszej grze japońskiego studia. Choć artystka stwierdziła że nie jest graczem, planuje sprawdzić Death Stranding 2. Angaż w projekcie Kojimy wzbudził niemały entuzjazm wśród jej znajomych – aktorka otwarcie przyznała, że udział w produkcji jest dla nich „najlepszą rzeczą, jaką kiedykolwiek zrobiła”.
Fanning opowiedziała nieco o różnicach w pracy na planie motion capture a aktywnościach na tradycyjnym planie filmowym zdradzając, że została poproszona o płacz na zawołanie i doświadczyła kilku zabawnych, ale również odświeżających, sytuacji. W połowie kwietnia ekipa producentów oraz zaangażowani artyści kręcili ujęcia do tytuły, a relacją z aktywnych dni podzielił się główny twórca w swoich mediach społecznościowych.
Już kilka miesięcy temu dowiedzieliśmy się, że Kojima ma wielkie plany wobec młodej aktorki. Choć Japończyk nie chciał zdradzać więcej szczegółów, w trakcie podcastu Brain Structure przyznał, że będzie czerpał z talentu i uroku Fanning, by wykreować jak najbardziej unikalną postać. Co więcej, dodał, iż jej bohaterka będzie pełniła ważną rolę w nowej opowieści.