Bioshock 4 ze sporymi problemami. Gra prawdopodobnie znajduje się w „piekle deweloperskim”
Fani Bioshock od dawna czekają na kolejną produkcję rozbudowującą klimatyczną serię – ostatnie doniesienia sugerują jednak, że odbiorcy będą musieli jeszcze bardziej uzbroić się w cierpliwość. Projekt doświadcza kolejnych kłopotów, które nie omijają kadry deweloperskiej. Poznajcie szczegóły.
Powiedzieć, że Bioshock 4 jest niezwykle wyczekiwaną grą, to jakby nie powiedzieć nic. Nie zmienia to jednak faktu, że stan produkcji od dłuższego czasu jest bardzo niepewny. Już w 2019 roku informowaliśmy o możliwym resecie tytułu, wiadomości dotyczące kłopotów dotarły do nas także w zeszłym roku, kiedy pomimo intensywnego rozwoju, 2K nie było zadowolone z wyników i tempa prac.
Jak informuje użytkownik Oops Leaks, który już od dłuższego czasu dzieli się zakulisowymi doniesieniami dotyczącymi gry, Bioshock 4 „znajduje się w deweloperskim piekle”. Choć skład ekipy Cloud Chamber został znacząco odmieniony, a zmiany dosięgnęły także kierownictwa, rozwój produkcji wydaje się bardzo niepewny i trudny.
Latem 2022 roku Bioshock 4 najprawdopodobniej został zresetowany po raz czwarty, a obecnie jest intensywnie przerabiany, jednakże nieustanne zmiany koncepcji nie wróżą zbyt dużej pomyślności projektowi. Podobno zespół odpowiedzialny za historię „przez te wszystkie lata nie był w stanie napisać scenariusza godnego tak renomowanej marki”.
Insider twierdzi, że prace są bardzo chaotyczne, personel odpowiedzialny za tytuł nieustannie się zmienia, zadania powierzone pracownikom kontraktowym są wypełniane przez mniej doświadczone osoby. Co ciekawe, mimo że w ogłoszeniach o prace zamieszczanych przez studio jednym z kluczowych wymagań jest kilkuletnie doświadczenie w rozwijaniu tego typu gier, nad Bioshock 4 podobno pracuje wielu twórców mających znikome doświadczenie.
Pozycja Cloud Chamber i 2K już wkracza na właściwe tory, lecz doskwierają jej spore ograniczenia. Oops Leak śmiało stwierdził, że jeśli do końca roku nie dojdzie do prezentacji gry, to czeka ją „katastrofa”, a premiera w 2025 roku finansowym będzie niemożliwa.