GTA 5 doczeka się wersji VR? Aktor głosowy mógł zdradzić zbyt wiele
Rockstar jest studiem, które przez lata zdążyło sobie wypracować renomę i pozycję w branży. Nie będzie żadną przesadą stwierdzenie, że Grand Theft Auto 6 jest jedną z najbardziej oczekiwanych produkcji tej generacji, a wielu entuzjastów gier dokładnie przygląda się działalności deweloperów. Wpis w CV jednego z aktorów głosowych ponownie rozbudził plotki.
Gracze nie mogą się już doczekać oficjalnej prezentacji GTA 6, a Bryan Zampella od kilku tygodni dolewa oliwy do ognia publikując w mediach społecznościowych specyficzne materiały. Wydaje się jednak całkiem możliwe, że Rockstar może szykować jeszcze jedną niespodziankę dla swoich fanów.
Jak odkrył jeden z użytkowników forum ResetEra, aktor głosowy Michael Ursu zamieścił w swoim CV wzmianki na temat niezapowiedzianych jeszcze projektów – wśród nich znalazła się pozycja tworzona przez Rockstar. Zgodnie z informacjami znajdującymi się w sekcji „VR” deweloperzy pracują nad „nieujawnioną grą VR”. Nie musieliśmy zbyt długo czekać, by CV zostało „zaktualizowane”, a wiadomość o pozycji studia została usunięta.
Czy możemy zatem liczyć, że Rockstar, oprócz tworzenia GTA 6, przygotowuje także wersję GTA 5 na gogle wirtualnej rzeczywistości? Zapewne wielu sympatyków gangsterskich przygód ucieszyłoby się z takiego obrotu spraw, lecz dokładne plany zespołu nie są znane. Przedsiębiorstwo posiada już w swoim portfolio L.A. Noire: The VR Case Files, które w 2017 roku zadebiutowało na PC, natomiast dwa lata później znalazło się na PlayStation VR.
Możliwe również, że stan prac nad zapowiedzianym pod koniec 2021 roku GTA San Andreas VR umożliwia już pochwalenie się efektami prac. Po głośnym ogłoszeniu przez Marka Zuckerburga tytuł miał być przeznaczony na gogle Meta Quest 2. Tymczasem na początku miesiąca poznaliśmy szczegóły trzeciej edycji sprzętu, a materiałów z gry nadal brakuje.