Streamerka zarabia 61 200 zł podczas spania. Niemała sumka w trakcie jednej sesji
„Czy się stoi, czy się leży, dwa tysiące się należy”? Amouranth raczej nie schyliłaby się po tak niską kwotę, szczególnie że jej relacje śledzi wielu chętnych na obdarowywanie widzów. Podczas jednego z wywiadów twórczyni internetowa opowiedziała o najbardziej zaskakującej formie zarobku.
Amouranth jest jedną z ikon streamingu, która przecierała szlaki, wchodząc do basenu i rozmawiając ze spragnionymi atrakcji fanami o różnych bzdurach, jednocześnie inkasując niemałe pieniądze. Streamerka imała się rozmaitych zajęć mających na celu przyciągnięcie uwagi publiczności, w tym niezwykle wymownych sesji ASMR, a wielu twórców podążało jej drogą.
Jednym z takich nietypowych wyzwań jest relacja live-stream, w trakcie której influencerka śpi, a widzowie mogą ją obudzić rozmaitymi, głośnymi dźwiękami, w zależności od wysokości wpłaconej kwoty. Okazuje się, że tak zwykła aktywność jak drzemka może przynieść niemałą sumkę, bo od 10 000 do 15 000 dolarów.
Amouranth w ostatnim czasie przeszła na nową platformę streamingową (Kick) i miała okazję porozmawiać z prowadzącymi The Iced Coffee Podcast. W trakcie wywiadu przyznała, że jedna „nocka” może powiększyć jej budżet nawet o 15 tysięcy dolarów.
Jeśli liczysz tylko na Twitchu, prawdopodobnie kilka tysięcy dolarów ... ale jeśli policzysz konwersje, potencjalnie, na OnlyFans, kiedy śpię, to może około 10 000-15 000 dolarów.
Jeśli jesteście ciekawi, jak wygląda tego typu stream, to poniżej zamieszczam fragment relacji. W ciągu kilkudziesięciu sekund nie możemy oczekiwać zbyt intensywnych wydarzeń, lecz to najwyraźniej nie przeszkadza widzom śledzącym poczynania twórczyni.