Niantic z dużym zwolnieniami. Zamknięcie oddziału firmy odpowiedzialnej za Pokemon GO i skasowanie kilku gier
Okazuje się, że studio Niantic drastycznie zmienia swoje plany. Zamiast dalszego inwestowania w tworzenie nowych gier, zespół zmniejsza swoje rozmiary i skupia się na Pokemon GO.
John Hanke, prezes Niantic, potwierdził, że firma rozpoczyna szeroko zakrojony proces zwolnień. W emailach rozesłanych do pracowników Hanke ogłosił, że dojdzie do całkowitego zamknięcia oddziału Niantic w Los Angeles.
Takie posunięcie nie pozostanie oczywiście bez wpływu na przyszłość projektów, nad którymi pracował zespól z Los Angeles. Szef Niantic stwierdził, że całkowicie zatrzymano prace nad m.in. Marvel: World of Heroes oraz NBA All-World.
"Pozwoliliśmy, by nasze wydatki wyprzedziły wpływy. Podczas wielkich przychodów w trakcie pandemii, rozszerzaliśmy naszą kadrę, by jeszcze mocniej korzystać z dobrej koniunktury. Obecnie musimy rozpocząć oszczędzanie" - tłumaczy prezes Niantic w wiadomościach rozesłanych deweloperom.
Obecnie Niantic ma się skupiać na rozwijaniu Pokemon GO. Gra nadal przynosi duże przychody, pomimo wyraźnego spadku odnotowanego w 2022 r. W 2021 roku gra wygenerowała 874 mln dolarów a w 2022 roku 645 mln dolarów.