Netflix przystąpił do zdecydowanej walki przeciwko dzieleniu kont w wielu krajach, co nie ominęło także kraju nad Wisłą. Kolejni widzowie otrzymują informacje o blokadzie dostępu do serwisu, z którymi się nie zgadzają. Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów zajmuje się obecnie dwoma skargami dotyczącymi streamingowego giganta.

Redakcja Wirtualne Media uzyskała dostęp do interesujących informacji – Netflix, rozpoczynając blokadę dzielenia kont w Polsce, musiał mierzyć się z ogromnym sprzeciwem społeczności, jednakże niewiele osób zdecydowało się skierować pisma zaskarżające przedsiębiorstwo o praktyki wpływające na niekorzyść konsumentów.

Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów otrzymał dwa zawiadomienia dotyczące rzekomego łamania prawa przez korporację. Zgodnie z zasadami planu standardowego wycenionego na 43 zł za miesiąc, możemy dołączyć wyłącznie jednego dodatkowego użytkownika, natomiast wskazana opcja nie działa w ogóle w przypadku widzów, którzy posiadają dostęp do platformy za sprawą Canal+, Orange czy UPC Polska.

Zdecydowana strategia Netflixa podobno wpływa także na klientów z jednego domu, którzy z różnych przyczyn korzystają z kilku routerów. Jak wskazują przedstawiciele platformy, wskazanej trudności można uniknąć dzięki połączeniu się z aplikacją za pomocą urządzenia mobilnego we właściwej sieci Wi-Fi przynajmniej raz w miesiącu.

UOKiK analizuje zgłoszenia użytkowników – polski urząd ma sprawdzić, czy Netflix, blokując dostęp do dzielenia kont i oferując opcję za dopłatą, naruszył polskie prawo. Jeśli faktycznie tak się stało, korporacja może zostać wezwana do zmiany przepisów lub spotkać się z wysoką karą finansową (do 10% rocznych obrotów).