Wiedźmin – 4. sezon będzie „naprawdę wierny książkom”. Tomasz Bagiński sugeruje, jak dojdzie do zmiany Geralta
Już za kilka dni odbędzie się premiera drugiej części 3. sezonu „Wiedźmina”. Widzowie zobaczą ostatnie odcinki, w których pojawi się Henry Cavill w roli Geralta, a już teraz Tomasz Bagiński szykuje widzów na kolejne atrakcje – producent jest podekscytowany zmianą aktora.
3. sezon „Wiedźmina” spotkał się ze sporą krytyką fanów uniwersum Andrzeja Sapkowskiego, ale wiele na to wskazuje, że twórcy chcą wyciągnąć lekcję i zaoferować widzom znacznie lepszą historię.
Tomasz Bagiński w rozmowie z RadioTimes.com nie chciał zdradzić, w jaki sposób dojdzie do zmiany aktora, ale producent wykonawczy jest pewien jednego – 4. sezon powróci do korzeni i zaoferuje widzom historię, która będzie wierna książkom.
Nadal lubię swoją głowę na szyi! [zażartował producent sugerując, że nie może zdradzić, jak dojdzie do zmiany aktora – przyp. red.] Lauren [Schmidt Hissrich, showrunnerka] i jej zespół – a jest kilku naprawdę dobrych scenarzystów powracających do pokoju scenarzystów na 4. sezon – myślę, że stworzyli naprawdę fajny początek, który jest naprawdę wierny książkom.
Liam Hemsworth wystąpi jako Geralt w 4. sezonie „Wiedźmina” i najwidoczniej ta zmiana będzie związana z wydarzeniami, które znamy już z uniwersum Andrzeja Sapkowskiego. Wiele na to wskazuje, że akcja przeniesie się do... innej wersji świata?
To bardzo mała rzecz, z którą będę się droczyć – ludzie, którzy naprawdę dobrze znają książki, wiedzą również, że nie jest to typowa książka fantasy. To nie jest tylko jeden świat. To nie jest tylko jedna historia dziejąca się w tych książkach, w tych historiach. To ogromny, ogromny świat, który jest bardzo, bardzo złożony… Na tym poprzestanę!
Tomasz Bagiński potwierdził, że widział już Liama Hemswortha w stroju Geralta i choć nie chce psuć zabawy samemu aktorowi, to jest podekscytowany tą zmianą.
Chcę się z wami tym podzielić, ale jednocześnie nie chcę zepsuć otwarcia. Nie chcę psuć zabawy z odkrywania tego i nie chcę odbierać mocy i energii Liamowi, który teraz musi nadać tej postaci własną twarz i własny głos. To będzie nieco inny Geralt. Widziałem, jak Liam wygląda jako Geralt i jestem bardzo podekscytowany.