Twisted Metal nie zawiedzie? Są pierwsze recenzje serialu PlayStation
Sony w połowie miesiąca potwierdziło premierę „Twisted Metal” w Polsce i już wkrótce widzowie będą mogli zapoznać się z kolejnym serialem przygotowanym na podstawie kultowego IP PlayStation.
„Twisted Metal” nie powtórzy sukcesu „The Last of Us”, ale serial jest polecany przez 65% dziennikarzy z Rottentomatoes – biorąc pod uwagę średnią promocję, mogliśmy oczekiwać gorszej produkcji. Serial zebrał również oceny na poziomie 56% na Metacritic.
Część redakcji podkreśla, że „Twisted Metal” to przepełniony humorem akcyjniak, który choć czasami może prezentować się niczym „bałagan”, to jednak w ostateczności produkcja nie zawodzi.
Opinie są jednak często bardzo... różnorodne – z jednej strony redaktorzy chwalą adaptację, z drugiej strony wspominają, że mało co tak naprawdę tutaj działa. Można odnieść wrażenie, że sporo zależy od samego podejścia do marki PlayStation.
Twisted Metal to bardzo czarujący serial, któremu udaje się wiele osiągnąć w swoich dziesięciu 30-minutowych odcinkach. Wszystko łączy się w tak satysfakcjonujący sposób, że Twisted Metal jest kolejną bardzo udaną adaptacją gier – Cade Onder, ComicBook.com.
To agresywnie nieśmieszna adaptacja jednowymiarowej serii PlayStation sprzed dziesięcioleci, która wciąż niewielu obchodzi, komedia akcji Peacocka z oceną R rozpada się od samego początku i nigdy nie odzyskuje sił – Nick Schager, The Daily Beastz.
W samej opowieści nie zawodzi podobno Anthony Mackie, który prowadzi serial i jest prawdziwą gwiazdą „Twisted Metal”. Aktor wczuł się w rolę i potrafił odpowiednio wskoczyć w absurdy serii.
