Hot Wheels na wielkim ekranie. Ma to być kolejny hit, zaraz po Barbie oparty na zabawkach
Hot Wheels to znana i lubiana marka samochodzików, które od ponad 50 lat cieszą dzieci i dorosłych na całym świecie. Zabawki te stanowią potężną gałąź kolekcjonerską, ale także inspirują do kreatywnej zabawy, dzięki możliwości tworzenia własnych torów i wyścigów. Teraz Hot Wheels mają szansę podbić również serca kinomanów, ponieważ Warner Bros. nakręcony sukcesem Barbie, planuje zekranizować ponad czasowe samochodziki.
Według niektórych źródeł Hot Wheels jest w fazie rozwoju od kilku lat, ale dopiero teraz, po sukcesie Barbie, produkcja nabrała tempa. Za produkcję odpowiada wciąż J.J. Abrams, który ma być odpowiedzialny za stworzenie historii i wizji filmu, a także nadzorować prace nad scenariuszem - nazwiska mają pojawić się już niebawem.
Film o Hot Wheels ma być oparty na oryginalnej linii zabawek z lat 60. i 70., która zawierała takie modele jak Twin Mill, Deora czy Bone Shaker. Ma być przygodowym i pełnym akcji widowiskiem, które przeniesie widzów do świata, w którym samochodziki Hot Wheels są żywe i mają własne osobowości. Miejmy nadzieję, że nie będzie to produkcja korzystająca stricte z efektów komputerowych, a raczej coś na wzór tego co pokazano w Barbie.
Film o Hot Wheels nie jest pierwszym filmem opartym na zabawkach, który Warner Bros. ma w swoim portfolio. Wcześniej studio wyprodukowało filmy o Lego, które były wielkimi hitami zarówno pod względem artystycznym, jak i komercyjnym. Studio ma również w planach film o Furby - ktoś pamięta to „pierwsze zabawkowe AI”, a przynajmniej uważane za takie przez praktycznie każde dziecko? Premiera kinowej wersji Hot Wheels nie jest do końca znana ze względu na panujący strajk w Hollywood.