Spędził już ponad 150 godzin w kosmosie, a nawet nie jest w połowie. Pete Hines z Bethesdy: „Gra nie ma końca”
Starfield to najnowsza gra od studia Bethesda, twórców takich hitów jak Skyrim czy Fallout. Gra ma być epickim RPG w otwartym świecie, który przenosi nas do odległej przyszłości, gdzie możemy podróżować po galaktyce i odkrywać setki planet. Dopiero za kilka dni posiadacze XSX|S i PC będą mogli zagrać w grę, a już teraz budzi ona ogromne zainteresowanie i podziw.
Pete Hines, wiceprezes Bethesda ds. marketingu i komunikacji, opowiedział o swoim doświadczeniu z grą podczas transmisji Xbox na Gamescom. Hines powiedział, że spędził już około 150-160 godzin w Starfield i nie zbliżył się nawet do połowy zobaczenia lub zrobienia wszystkiego, co gra ma do zaoferowania. ”Jest tyle rzeczy, których celowo nie robiłem… Próbujemy wszystkim powiedzieć, jak duża jest ta gra, a ludzie, którzy w nią grali, mówią nam tylko: ‘Nie żartowaliście. Nie mogę uwierzyć, jak duża jest ta gra’.”
Hines zachwalał również zawartość i eksplorację w Starfield. ”Bez względu na to, jak chcesz grać, jest mnóstwo rzeczy do zrobienia w tej grze”. Gra ma oferować ponad 1000 planet do zwiedzania, z różnymi biomami na każdej. Można też dostosowywać statki kosmiczne i postać na wiele sposobów, tworzyć osady, zbierać broń i przedmioty, mieć towarzyszy, badać planety, wykonywać zadania poboczne lub główną fabułę. Starfield zapowiada się więc na niezwykle dużą pozycję i prawdziwą gratkę dla fanów gier z gatunku RPG i sci-fi. Rezerwujecie już czas?
Interesuje Cię ten tytuł? Sprawdź nasz poradnik do Starfield.