Trailer Final Fantasy Versus XIII szwindlem?
Pamiętacie trailer Versus XIII w podwyższonej jakości? Mam dla Was jeszcze lepsze nagranie tego materiału (rozdzielczość 720p). A przy okazji zapewnienia Square Enix, że "prawie wszystkie" scenki z trailera zostały wygenerowane przez konsolę w czasie rzeczywistym. Przeczytajcie o co chodzi!
Pamiętacie trailer Versus XIII w podwyższonej jakości? Mam dla Was jeszcze lepsze nagranie tego materiału (rozdzielczość 720p). A przy okazji zapewnienia Square Enix, że "prawie wszystkie" scenki z trailera zostały wygenerowane przez konsolę w czasie rzeczywistym. Przeczytajcie o co chodzi!
Nie zauważyłem, by trailer Final Fantasy Versus XIII wywołał jakieś specjalne kontrowersje wśród graczy. Square Enix twierdzi, że było jednak inaczej - ponoć w Internecie rozprzestrzeniły się plotki, jakoby cały materiał filmowy był wygenerowany na komputerze, jako prerenderowana animacja, a nie real-time'owa grafika, wyciągnięta z PS3.
Tetsuya Nomura odpowiedział na te zarzuty poprzez swojego Twittera. Deweloper wyjaśnia, że pierwsza sekwencja w trailerze rzeczywiście jest FMV-ką. Chodzi o zbliżenie na twarz Noctisa. Reszta materiału to jednak renderowany w czasie rzeczywistym gameplay. Tak też wygląda sprawa na pierwszy rzut oka – grafika nie jest na tyle ładna, by pomylić ją z FMV.
Tetsuya Nomura napisał też kilka słów na temat przemieszczania się po świecie gry. W trailerze widzimy przepastną dolinę, po której biegnie Noctis. Cały teren możemy przemierzać na piechotę, albo kierując samochodem. Twórca zaznaczył, że będziemy często korzystać z czterech kółek (pomimo możliwości zasuwania "z buta"). Co to oznacza? Przepastne, wielkie lokacje. Oby były zapełnione ciekawymi miejscówkami, bo stworzyć wielkie, jałowe przestrzenie w dzisiejszych czasach to żaden problem. Sztuką jest je zapełnić atrakcjami.
Interesuje Cię ten tytuł? Sprawdź nasz poradnik do Final Fantasy XV.
