Armored Core VI gigantycznym sukcesem. Dark Soulsy czy Sekiro były mniej popularne w okolicach premiery PC
Mało kto z nas mógł zakładać, że tegoroczna druga połowa wakacji będzie tak bogata w premiery. I to nie byle jakie, a takie, które są doceniane przez graczy, jak i krytyków z całego świata.
Po świetnym debiucie Baldur's Gate 3 przyszedł czas na From Software i ich oczko w głowie - Armored Core VI. Mimo tego, że gra nie była aż tak promowana, jak Elden Ring, to i tak trafiła do wielu graczy - przynajmniej mówiąc o wersji na komputery osobiste.
W pierwszy weekend od premiery w "starciach z wielkimi robotami" udział brało w kulminacyjnym momencie na Steamie aż 156 171 graczy. Jest to wynik gorszy od Elden Ring, które mogło poszczycić się aż 953 tys. odbiorcami, lecz Armored Core VI pod tym względem wyprzedziło m.in. Dark Souls (129 975 użytkowników) czy Sekiro: Shadows Die Twice (125 315 zainteresowanych) - a więc dwie inne pozycje tego samego dewelopera.
Wynik ten jest imponujący, jeśli porównamy go choćby z Fort Solis, w które w ostatni weekend w kulminacyjnym momencie grało zaledwie 518 graczy.
Można śmiało powiedzieć, że Armored Core VI to kolejna świetna produkcja od From Software - to bezapelacyjnie obecnie jedna z najczęściej zaskakujących, w pozytywnym sensie, ekip na rynku gier wideo.