Indiana Jones zostanie zaprezentowany w przyszłym roku. Todd Howard wspomina o grze
Twórcy serii Wolfenstein realizują kolejną wielką produkcję i pokaz przygody odbędzie się dopiero w przyszłym roku. Todd Howard uspokoił wyczekujących fanów, ale jednocześnie potwierdził, że gra potrzebuje jeszcze trochę czasu.
Indiana Jones to kolejna wielka opowieść MachineGames, które rozwija przygodę od kilku lat i najwidoczniej musimy zaczekać do przyszłego roku, by móc zapoznać się z konkretnymi szczegółami dotyczącymi przygody.
Todd Howard w rozmowie z redakcją Esquire potwierdził, że między innymi Indiana Jones to kolejny wielki projekt Bethesdy – gra jest szczególnie ważna dla reżysera i producenta wykonawczego w Bethesda Game Studios, ponieważ „Poszukiwacze zaginionej Arki” to jego ulubiony film i przedstawiciel Bethesdy już w 2009 roku zaproponował Lucasfilm stworzenie tej gry.
Od tego czasu sporo się zmieniło, ale Disney zdecydował się zaoferować deweloperom IP i MachineGames rozwija produkcję – Todd Howard potwierdził, że o tytule „porozmawiamy w przyszłym roku”, więc możemy oczekiwać pokazu na kolejnej dużej imprezie Microsoftu. Nie będę specjalnie zaskoczony, gdy wydarzenie odbędzie się w czerwcu.
Przedstawiciel Bethesdy zaznaczył, że jest „wielkim fanem Indiany Jonesa”, a samo IP można przenieść na grę w „wyjątkowy sposób”.
Wiele na to wskazuje, że MachineGames będzie chciało zaoferować nutkę przygody znanej z filmów, a gracze mogą oczekiwać, że to właśnie główny bohater będzie w centrum wydarzeń, ale różnica będzie w tym wypadku jedna – tym razem to my pokierujemy postacią.
Gra jest oczywista: odkrywasz różne rzeczy. Chodzi o niego. Więc [chodzi o to – przyp. red.] jeśli grasz w grę, to jak się czujesz, że rzeczywiście grasz, a nie tylko oglądasz? – powiedział Todd Howard.