Bethesda podnosi popularność i zainteresowanie innych gier. Hello Games ma za co dziękować
Starfield, najnowsza gra od Bethesda, cieszy się sporym zainteresowaniem na rynku gier. Głównie za sprawą mocnych zapowiedzi, przedpremierowych licznych wycieków / przecieków, a na gigantycznej promocji kończąc. Pomagają też gracze i recenzenci, choć jak wiemy nie każdy jest w równym stopniu zadowolony z tego, co otrzymał.
Niemniej z zainteresowania Starfieldem wynika coś równie dobrego. Wpływa on pozytywnie na inne gry o tematyce kosmicznej, takie jak No Man’s Sky. Według strony Steamcharts, gra od Hello Games z 2016 roku zyskała na popularności, notując 50% wzrost nowych graczy w ciągu ostatniego miesiąca. W tym wzrost z 18 tysięcy do prawie 30 tysięcy podczas weekendu z dostępem przedpremierowym do Starfield.
Obie gry mają kilka wspólnych cech, ponieważ skupiają się na eksploracji kosmosu, możliwości dostosowywania swoich statków w obu grach i skanowaniu i katalogowaniu różnych kosmicznych stworzeń i flory podczas swoich przygód. Być może wielu z tych, którzy nie chcieli płacić za ulepszoną wersję Starfield Premium Edition, oszczędzało pieniądze, latając w ofercie Hello Games - chociaż są to bardzo różne gry.
Oczywiście innym czynnikiem, który mógł mieć na to wpływ jest to, że No Man’s Sky otrzymał niedawno kolejną dużą aktualizację o nazwie Echoes, która dodała bitwy frachtowców, całkowicie nową rasę i wiele innych rzeczy, znacznie poszerzając grę, nie wspominając o tym, że jest właściwie nie do poznania z grą sprzed siedmiu lat. Nie wiadomo, jak długo Bethesda będzie wspierać Starfield, ale fani obu gier mają nadzieję na znacznie częstsze i większe aktualizacje, które poszerzą zarówno No Man’s Sky, jak i Starfield w nadchodzących miesiącach i latach.