Christopher Nolan może być reżyserem kolejnego Bonda!
Według nieoficjalnych informacji, Christopher Nolan jest poważnym kandydatem do reżyserii następnego filmu o Jamesie Bondzie. Producentka serii, Barbara Broccoli, miała rzekomo się skupić na Nolanie jako swoim pierwszym wyborze. Jednak rozmowy z reżyserem zostały opóźnione przez strajk w Hollywood i promocję jego nowego filmu „Oppenheimer”.
Nolan jest wielkim fanem filmów o Bondzie i ma duże doświadczenie w tworzeniu widowiskowych filmów akcji. Jego wpływ na serię jest widoczny w filmach „Skyfall” i „Spectre”, które nawiązywały do jego trylogii o Batmanie. Nolan chciałby jednak mieć pełną kontrolę nad procesem tworzenia filmu o Bondzie, co może być problemem dla Broccoli, która zwykle narzuca pewne ograniczenia „swoim” reżyserom.
Nie wiadomo jeszcze, kto zagra rolę Bonda w nowym filmie. Niektóre plotki wskazują na Aarona Taylor-Johnsona, który grał w poprzednim filmie Nolana, „Tenet”. Inni potencjalni kandydaci to Tom Hardy, Henry Cavill i Idris Elba. Nolan miałby napisać scenariusz do dwóch filmów o Bondzie i wyreżyserować je oba. Jednak to wciąż plotki, które należy brać z przymrużeniem oka. Lepiej się przyjemnie zaskoczyć niż zawieść, prawda?
Jeśli Nolan zostanie reżyserem kolejnego Bonda, będzie to wielkie wydarzenie dla fanów serii i kina akcji. Reżyser ma reputację jednego z najbardziej ambitnych i oryginalnych twórców współczesnego Hollywood. Jego wizja Bonda może być zarówno wierna tradycji, jak i nowatorska. Co o tym sądzicie?