Sony i PlayStation mają poważny problem? Hakerzy twierdzą, że włamali się do „wszystkich systemów” korporacji
Japoński gigant może w niedalekiej przyszłości zmierzyć się z nowym problemem. Grupa stojąca za rzekomym atakiem hakerskim informuje, że posiada dane Sony i zamierza je sprzedać.
Grupa ransomware Ransomed.vc informuje, że włamała się na serwery Sony i chce sprzedać dane skradzione japońskiej korporacji. Nie możemy potwierdzić, czy faktycznie atak został przeprowadzony, ale Cyber Security Connect informuje, że stosunkowo młoda grupa „zgromadziła imponującą liczbę ofiar” od czasu pojawienia się na scenie.
Udało nam się skompromitować [sic] wszystkie systemy Sony. Nie będziemy żądać okupu! Sprzedamy dane. Ponieważ Sony nie chce płacić. DANE SĄ NA SPRZEDAŻ – twierdzą przedstawiciele grupy.
Cyber Security Connect informuje, że grupa przedstawiła „pewne dane potwierdzające włamanie”, ale jednocześnie „nie są to szczególnie przekonujące informacje”.
Witryna potwierdza, że hakerzy mieli przedstawić zrzuty ekranu wewnętrznej strony logowania, wewnętrzną prezentację PowerPoint przedstawiającą szczegóły stanowiska testowego oraz szereg plików Java. Wśród plików znajduje się także lista całego wycieku, w której można dostrzec mniej niż 6000 plików.
Warto przypomnieć, że w 2011 roku serwery Sony zostały zaatakowane, przez co PlayStation Network nie działało przez 23 dni. W tym wycieku danych pojawiły się informacje od około 77 mln kont klientów japońskiej korporacji.
