Szef Blizzarda chwali Xbox Game Pass. „Naprawdę trafia w sedno koncepcji”
Mike Ybarra przez lata był pracownikiem Microsoftu, ale doświadczony prezes odszedł od producenta Xboksów, by wspomagać Blizzard i od ponad 2 lat jest szefem całej korporacji. Przedstawiciel firmy odpowiedzialnej za Diablo 4 postanowił publicznie wypowiedzieć się o Xbox Game Pass i pochwalił usługę.
Mike Ybarra przez 19 lat i 6 miesięcy pracował dla Microsoftu, by na końcu swojej drogi wspierać i rozwijać Xbox Game Pass. Jeśli gigant z Redmond oficjalnie przejmie Activision Blizzard, to Mike będzie mógł ponownie blisko współpracować z Philem Spencerem i najwidoczniej przedstawiciel Blizzarda postanowił uśmiechnąć się do znajomego.
Mike Ybarra zareagował na dzisiejszą premierę Cocoon – szef Blizzarda chciał kupić grę, ale po włączeniu sprzętu zauważył, że... może już zainstalować produkcję. Wszystko za sprawą Xbox Game Pass.
Dla mnie jedną z najlepszych rzeczy w @XboxGamePass jest to, że gra, o której nigdy nie słyszałeś, otrzymuje świetne recenzje (w tym przypadku Cocoon) i idziesz ją kupić, ale potem widzisz, że jest już w twojej bibliotece. Naprawdę trafia w sedno koncepcji "znajdź swoją następną ulubioną grę". I zawsze jest to duży bonus, gdy jest na PC (moja preferowana platforma dla większości gier) - tak jak Cocoon. Nie mogę się doczekać, by zagrać w ten weekend.
W Xbox Game Pass lądują duże produkcje z segmentu AAA, ale w gąszczu wielu różnorodnych premier, łatwo przegapić zapowiedzi czy też nawet promocje mniejszych tytułów, które trafiają do abonamentu.
To właśnie w tym miejscu Xbox Game Pass pokazuje swój charakter, ponieważ gracze mogą dzięki usłudze sprawdzać kolejne pozycje – w katalogu czasami debiutują mniejsze przygody, które w ostateczności okazują się prawdziwymi perełkami.