Wiedźmin 4 powstaje na Unreal Engine 5, ale nie jest to problem dla CD Projekt RED. Firma nie zaczyna od zera
CD Projekt RED nawiązało bliską współpracę z Epic Games, na mocy której wszystkie nowe gry studia powstają na Unreal Engine 5. Firma porzuciła autorską technologię, co wywołało wśród graczy obawy – fani boją się, że deweloperzy będą teraz potrzebować kilku lat, by zrealizować Wiedźmina 4.
Oczekiwana opowieść w uniwersum Andrzeja Sapkowskiego to pierwsza produkcja CD Projekt RED, która powstaje na Unreal Engine 5. Gracze mogą jednak ze spokojem wyczekiwać informacji na temat projektu, ponieważ przejście na technologię Epic Games podobno nie jest męczące dla deweloperów z Polski.
Gabe Amatangelo, reżyser Cyberpunka 2077, rozmawiał z redakcją PC Gamer na temat przejścia CD Projektu z REDengine na Unreal Engine 5 i deweloper potwierdził bardzo ważne informacje – deweloperzy nie rozpoczynają prac od zera.
To nie jest zaczynanie od zera. Często podczas tworzenia takich rzeczy, jak Ray Reconstruction, istnieje wiele metodologii, które można zastosować do nowych silników. Nauka i strategia tworzenia architektury. A kiedy spojrzysz na rzeczy, które Unreal robi dobrze, rzeczy, które REDengine robi dobrze - są pewne podobieństwa i pewne różnice, ale genialni inżynierowie mówią: "ze wszystkimi rzeczami, które wiemy, że wy szaleni twórcy chcecie zrobić w przyszłości, tutaj jest mniejsza przepaść. Strategicznie przejdziemy na [Unreal Engine 5]" – powiedział Amatangelo.
Deweloperzy z CD Projektu RED wykorzystają część elementów opracowanych do Cyberpunka 2077, który jak wiadomo powstawał na najnowszej wersji REDengine. Dla studia jest to znacznie lepsza sytuacja od męczącego i czasochłonnego rozbudowywania własnej technologii.
CD Projekt RED współpracuje z Epic Games, by nawet przenieść część rozwiązań z własnego silnika do Unreal Engine:
Podobnie jest z pewnymi rzeczami, które REDengine robi lepiej niż Unreal, [nad którymi] pracujemy z Epic, aby w zasadzie przenieść je również do tego silnika. Więc to działa w obie strony... Chodzi o efekt korzyści skali: oczywiście można robić te wszystkie niesamowite rzeczy w obu. Kryje się za tym wiele niuansów, ale sprowadza się to do sposobów podejścia do rzeczy, aby móc zrobić więcej. Niekoniecznie lepiej - może być równie dobrze - ale zrobić więcej. Czasami chodzi o skalę – dodał Amatangelo.