Guitar Hero może powrócić? Szef Activision wspomniał o IP na spotkaniu dotyczącym przejęcia przez Microsoft
Bobby Kotick odbył ważne spotkanie z pracownikami Activision, Blizzarda i Kinga, podczas którego omawiano nadciągającą finalizację umowy z Microsoftem. Szef całej korporacji zasugerował, że dzięki możliwościom producenta Xboksów może powrócić Guitar Hero.
Jez Corden z WindowsCentral przybliżył historię ciekawego spotkania, które miały odbyć się w tym tygodniu. Bobby Kotick na wtorkowym zebraniu omawiał z pracownikami Activision Blizzard stan firmy przed finalizacją umowy.
Bobby Kotick w trakcie rozmowy potwierdził, jak działania i badania technologiczne Microsoftu mogą pomóc tworzyć lepsze gry przez zespoły Activision. Jego zdaniem korporacja korzysta z wielu nowoczesnych rozwiązań.
Duża część tego, co widziałem w Microsofcie, dotyczy badań. I rozwijają się w obszarach, które są niezwykłe. Tak więc zdolność do wykorzystania ich możliwości w zakresie sztucznej inteligencji i uczenia maszynowego, analizy danych, nowych sposobów myślenia o grafice - po prostu widzę nieograniczony potencjał dla tego, co robimy – powiedział Kotick.
Szef Activision Blizzard następnie przeszedł płynnie, by wychwalić IP posiadane przez korporację wspominając nawet o grach, które zmieniły branżę i wymienił między innymi Pitfall, River Raid oraz Kaboom.
Bobby Kotick w trakcie rozmowy otwarcie zasugerował, że trwają prace nad nową częścią serii Guitar Hero:
Ponowne pojawienie się Guitar Hero i innych rzeczy nie byłoby możliwe bez różnych rodzajów zasobów. Tak więc, nieskończone możliwości na przyszłość są po prostu niesamowicie ekscytujące.
Sytuacja jest o tyle ciekawa, że prezes Activision Blizzard już kilkukrotnie w przeszłości sugerował prace nad nową częścią Guitar Hero, a nawet wspomniał o możliwych atutach przejęcia przez Microsoft w kontekście tej produkcji. Aktualnie jednak wciąż nie potwierdzono żadnych informacji na temat nowej części uznanej, choć zapomnianej, serii.