Fantastyczna Czwórka nie była gotowa do prezentacji? Marvel został przyciśnięty przez Disneya
Kinowe Uniwersum Marvela cały czas się rozwija, a my nieustannie możemy liczyć na nowe premiery. I choć na tym etapie wszystko zdaje się iść zgodnie z planem, to wciąż jest kilka produkcji, które zostały zapowiedziane już kilka lat temu, a dalej wiszą w swoistym "limbo". Nie do końca wiadomo, co się z nimi dzieje, a fani coraz częściej dają temu wyraz. Takie sytuacje mają miejsce między innymi w kontekście tytułów jak "Blade", "Armor Wars", czy "Fantastyczna Czwórka".
Ten ostatni zdaje się wywoływać szczególnie dużo zamieszania, albowiem nie jest żadną tajemnicą, że mówimy tu o jednej z najbardziej ikonicznych grup bohaterów w historii komiksów - takich, którzy mocno przyczynili się do budowania legendy Stana Lee. I choć już kilkukrotnie próbowano przełożyć ich na formułę filmu pełnometrażowe, to za każdym razem okazywało się to klapą. W ramach Marvel Cinematic Universe ma być inaczej.
W tygodniu pojawiły się jednak informacje, które rzucają nieco brzydkiego światła na samo przedsięwzięcie. Jak się okazuje, Marvel Studios nie było jeszcze w żadnym stopniu gotowe do ogłoszenia "Fantastic Four", ale zostali do tego pchnięci przez Disneya. Wytwórnia Myszki Miki chciała zrobić wokół siebie jak największy szum podczas prezentacji, a to odbiło się zarówno na wiarygodności Marvela, jak i oddziału Star Wars, który mierzył się z podobną presją.