Todd Howard to ikona Bethesdy i potrafi „postawić się na miejscu gracza”. Każda decyzja przechodzi przez niego
Starfield to najnowsza propozycja Bethesdy, której reżyserem był Todd Howard. Twórca jest zdecydowanie najważniejszą personą w Bethesda Game Studios i to przez niego muszą przejść każde najdrobniejsze decyzje, które ostatecznie wpływają na sukcesy kolejnych gier studia.
Starfield zanotował najlepszy start w historii gier Bethesdy. Firma potwierdziła znakomity wynik graczy, a teraz deweloperzy mogą rozbudowywać oraz ulepszać tytuł wykorzystując opinie zwrotne od społeczności.
W sprawie gry wypowiedział się Bruce Nesmith, który był gościem MinnMax. Deweloper pracował dla Bethesdy przez wiele lat, był głównym projektantem Skyrima i pomagał przy rozwoju Starfielda – twórca odszedł, by zacząć pisać książki.
Bruce Nesmith potwierdził ciekawe ruchy w firmie odpowiedzialnej za takie gry jak Fallout – sukcesy Bethesdy sprawiły, że firma przeszła „wiele zmian”, a nowa struktura studia była również związana z pandemią. Od pewnego czasu znacznie trudniej osobiście spotkać Todda Howarda, by przedstawić mu swój pomysł, a jednocześnie... to właśnie on decyduje o wszystkich koncepcjach.
Wszystkie decyzje przechodzą przez Todda. Nienawidziłby mnie za to, że tak mówię, ponieważ nie wierzy, że to prawda. Ale niestety to prawda.
Problemem jest jednak skala prac, ponieważ Bethesda może jednocześnie prowadzić kilkanaście projektów w sześciu różnych studiach, a nawet w tej sytuacji Todd Howard ma ostateczne zdanie.
Sytuacja jest jednak ciekawa, ponieważ podobno nawet sam Howard nie chce, by tak wyglądało podejmowanie najważniejszych decyzji, ale ostatecznie i tak wszystkie ruchy należą do jednego człowieka.
Dlaczego tak ma to wyglądać? Nesmitha uważa, że Todd Howard jest „w stanie wczuć się w rolę zwykłego gracza w znacznie lepszym stopniu niż reszta zespołu projektowego”. Reżyser podobno „zawsze potrafił spojrzeć na to z perspektywy przeciętnego gracza” i to na jego barkach spoczywa sukces wszystkich tytułów Bethesdy.
