Wydawca GTA 6: „Ceny gier są bardzo, bardzo niskie”. Take-Two twierdzi, że dostarcza najwyższą wartość
Ostatni raport finansowy Take-Two przyniósł nam nie tylko informacje na temat kapitalnej dyspozycji całej serii Grand Theft Auto, ale również okazał się dobrą okazją do omówienia pewnych aspektów funkcjonowania branży gier. Strauss Zelnick nie omieszkał wspomnieć, że gry nadal pozostają zbyt tanią formą rozrywki.
Choć niemal cały świat czeka na oficjalny materiał z GTA6, Grand Theft Auto 5 nadal sprzedaje się jak świeże bułeczki i z każdym kwartałem zwiększa nieprawdopodobny wynik sprzedaży. Take-Two wielkimi krokami przygotowuje się do jednej z najgłośniejszych kampanii marketingowych, a każda nawet drobna wzmianka dotycząca nowego GTA pobudza obserwatorów.
Podczas konferencji z inwestorami Strauss Zelnick odniósł się także do tematu zmian w cenach subskrypcji różnych serwisów rozrywkowych w odniesieniu do kwestii wartości gier wideo. Po przedstawieniu pewnej metodologii w wyznaczaniu cen poszczególnych produkcji, śmiało stwierdził, ceny tytułów oferowanych przez Take-Two nadal pozostają bardzo niskie – w końcu odbiorcy spędzają naprawdę dużo czasu na rozgrywkę w pozycje dostarczane przez przedsiębiorstwo.
Według tego standardu nasze ceny są nadal bardzo, bardzo niskie, ponieważ oferujemy wiele godzin zaangażowania, a wartość zaangażowania jest bardzo wysoka. Myślę więc, że branża jako całość oferuje konsumentom wspaniały stosunek ceny do wartości.
CEO Take-Two wskazał jednak, że w strategii wydawcy liczy się przede wszystkim jakość oferowanych produktów – a ta jest naprawdę wysoka. W związku z czym gracze otrzymują bardzo solidną wartość, zapoznając się z grami przedsiębiorstwa.
Chcemy mieć pewność, że nasze doświadczenie jest najwyższej klasy, a specyfika tego doświadczenia nie tylko dotyczy jakości tego, co oferujemy, ale także, ile za to płacicie. Wszyscy wiedzą o tym z doświadczenia. Więc tak na to patrzymy. W branży było bardzo niewiele podwyżek cen. Podwyżka cen do, na przykład, 70 dolarów za niektóre produkty pierwszej linii [w 2022 roku – przyp. red.] była pierwszą podwyżką cen od wielu lat w trakcie wielu generacji. Myślę więc, że oferujemy konsumentom ogromną wartość.
Słowa Straussa Zelnicka nie wydają się w żadnym stopniu zaskakująea, w końcu dyrektor generalny Take-Two już wielokrotnie wypowiadał się w podobnym tonie. Nie możemy jednak nie wspomnieć o plotce dotyczącej potencjalnej ceny GTA 6 – czyżby słowa szefa korporacja w pewnym stopniu stanowiły przygotowanie gruntu pod kolejne podwyżki? Jak na razie wydaje się to mało prawdopodobne.