Asus pomylił się w nazwie Evangelion. Producent szybko poprawiał błąd na limitowanej płycie głównej
Asus wykorzystał duże zainteresowanie anime „Evangelion” i przygotował cały zestaw urządzeń opracowanych z myślą o sympatykach marki. Klienci mogą sięgnąć po odświeżone wizualnie (czerwone lub fioletowe) karty graficzne, myszki, płyty główne, a nawet obudowy komputerowe. Jeden drobny błąd jednak sprawił, że trzeba ratować sytuację.
Asus wpadł na całkiem intrygujący pomysł, by połączyć siły i nawiązać współpracę ze studiem khara, której efektem były klimatycznie prezentujące się zestawy urządzeń sygnowanych tytułem Neon Genesis Evangelion. Tytuł jest popularnym anime z lat.90 XX wieku utrzymanym w klimacie science fiction i dramatu psychologicznego, w którym nie brakuje mechów. Nie bez znaczenia wydaje się szeroka symbolika wykorzystana przez twórców.
Asus nie jest jedynym producentem, który skorzystał z popularności danej marki – w końcu na rynku systematycznie pojawiają się specjalne edycje podzespołów czy akcesoriów do komputerów czerpiących garściami z lubianych produkcji. Dla fanów tego typu sprzęt ma specjalną wartość kolekcjonerską i sentymentalną.
Okazuje się jednak, że tajwańskie przedsiębiorstwo zaliczyło drobną wpadkę - jak wskazuje Tom Warren z The Verge, coraz więcej klientów daje znać w mediach społecznościowych, że otrzymało płytę główną z błędną nazwą. Zamiast „Evangelion”, na sprzęcie widzimy nie tylko efektowną bohaterkę anime, ale dopisek „Evangenlion” - co ciekawe, jeszcze do niedawna część materiałów promocyjnych Asusa posiadała ten mankament.
Jak możemy się domyślać, coraz więcej zgłoszeń wśród klientów nie mogło pozostać bez reakcji - producent przeprosił za pomyłkę i zaoferował rozszerzenie gwarancji oraz „poprawiony element dekoracyjny, który można użyć do zastąpienia błędnie wydrukowanej części”.