Ridley Scott o dwóch nadchodzących filmach, jednym z Joaquinem Phoenixem, obecnie jego ulubionym aktorze
Ridley Scott, legendarny reżyser takich filmów jak Obcy, Łowca androidów czy Gladiator, opowiedział w wywiadzie dla portalu Deadline o swoich dwóch nowych projektach, gdzie w jednym ponownie współpracuje z Joaquinem Phoenixem. Pierwszy z nich to Napoleon, epicki dramat historyczny o życiu i karierze słynnego francuskiego wodza. Drugi to Gladiator 2, kontynuacja oskarowego hitu z 2000 roku.
Scott wyjaśnił, że zdecydował się obsadzić Phoenixa w roli Napoleona po obejrzeniu jego kreacji w filmie Joker, za którą aktor zdobył Oscara. Scott był pod wrażeniem sposobu, w jaki Phoenix wcielił się w postać psychopatycznego klauna, i uznał, że ma on odpowiedni talent i charyzmę, aby zagrać skomplikowaną postać Napoleona. Scott dodał, że film będzie m.in. skupiał się na związku Napoleona z Józefiną, którą zagra Vanessa Kirby.
Co do Gladiatora 2, Scott ujawnił, że film będzie kontynuował historię Lucjusza, syna Kommodusa, który został uratowany przez Maksymusa na koniec pierwszej części. Phoenix nie powróci jako Kommodus, ale jego postać będzie miała wpływ na fabułę. Scott powiedział, że film będzie się rozgrywał w różnych miejscach, takich jak Rzym, Brytania czy Germania. Reżyser zdradził, że do jednej większej z ról ma dość ciężko przygotowywać się Denzel Washington.
Kręcąc, odwiedzał wiele miejsc we Francji, czy Rzymie, aby chłonąć ich atmosferę i czerpać inspirację do swoich filmów. Stwierdził, że nabył w ten sposób pewnej umiejętności rozumienia pewnych kwestii, które przyczyniły się do powstania ostatecznej wersji scenariusza do Gladiatora 2, z którym reżyser miał spory problem, wciąż zmieniając kierunek, w jakim ma podążać historia. „Brzmi tajemniczo, ale z lampką wina i odrobiną spokoju da się osiągnąć naprawdę dużo” - śmieję się Scott podczas udzielanego wywiadu.
Premiery obu produkcji są planowane na 2023 i 2024 rok. Scott zapewnił, że obie produkcje będą miały wysoki poziom realizacji i z całą pewnością spełnią oczekiwania fanów. Scott powiedział, że jest podekscytowany współpracą z Phoenixem, który - jak na razie - jest jego ulubionym aktorem.
