Turok 3: Shadow of Oblivion zadebiutowało z problemami. Pierwsze oceny i zwiastun premierowy
Niezawodna ekipa Nightdive Studios zajmowała się ostatnimi czasy trzecią, jedyną nieodświeżoną jeszcze odsłoną marki Turok, która to zasłużenie powraca po latach do łask. Fani długo na to czekali, aż w końcu się doczekali.
Miłośnicy retro strzelanek mają w ostatnich latach całkiem sporo fajnych produkcji do wyboru. Nie dość, że regularnie otrzymujemy stylizowane na klasykę tak zwane "boomer shootery", to jeszcze tacy mistrzowie jak Nightdive Studios raczą nas świetnymi odświeżeniami kultowych klasyków. To właśnie oni szykują remaster Star Wars: Dark Forces i to oni dali nam dwie pierwsze odsłony Turoka w HD. Teraz przyszła pora na "trójkę", która od 23 lat kisiła się na Nintendo 64.
Teraz na rynek wskoczył długo wyczekiwany Turok 3: Shadow of Oblivion (remaster) i w pierwszych recenzjach niestety nie zachwyca. Oryginał zdobył swego czasu średnią 77%. A jak to się ma z odświeżeniem?
- Xbox Tavern - 5/10
- CGMagazine - 7/10
- Shacknews - 7/10
- Destructoid - 7,5/10
Jak zatem widać pierwsze opinie są dość zgodne, choć wyraźnie pecetowa wersja gry zgarnęła lepsze noty niż port na Xbox Series X|S, który dostał marne 5/10. A wy gracie już w nowego Turoka?
